Nie ma porozumienia ws. Turowa. Czesi odrzucili polską ofertę

Nie ma porozumienia ws. Turowa. Czesi odrzucili polską ofertę

Dodano: 
Kopalnia Węgla Brunatnego Turów
Kopalnia Węgla Brunatnego Turów Źródło: PAP / Grzegorz Hawałej
W czwartek wieczorem minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka poinformował o odrzuceniu przez czeski rząd oferty w sprawie kopalni Turów, jaka została złożona przez Polskę.

W czwartek miała miejsce kolejna runda rozmów negocjacyjnych w sprawie Turowa. Niestety, jak poinformował w mediach społecznościowych rzecznik Ministerstwa Klimatu i Środowiska, zakończyła się ona fiaskiem.

"Polska oferta stanowiła ponadstandardową odpowiedź na oczekiwania strony czeskiej - nie została ona przyjęta. Po dzisiejszej decyzji największym przegranym jest lokalna społeczność po obu stronach granicy - powiedział min. Kurtyka po spotkaniu w czeskim Ministerstwie Środowiska" – napisał na Twitterze Aleksander Brzózka.

Szef MKiŚ dodał także, że strona czeska eskalowała żądania. Z kolei również biorący udział w negocjacjach wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński powiedział, że strona czeska "zaczęła zachowywać się w sposób oderwany od rzeczywistości".

Przedstawiciele Polski wyrazili gotowość do powrotu do negocjacji w sprawie kopalni Turów.

Spór o Turów

Na początku roku czeski rząd wniósł przeciwko Polsce skargę do TSUE w związku z działalnością kopalni Turów. Najpierw unijny Trybunał nakazał Polsce wstrzymanie wydobycia, a kiedy rząd premiera Morawieckiego nie wykonał tego polecenia, TSUE postanowił, że Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.

Polski rząd zdecydowanie wykluczył możliwość zamknięcia kopalni i wygaszenia działającej przy niej elektrowni. Zagroziłoby to bezpieczeństwu energetycznemu kraju, ale także doprowadziłoby Polskę do poniesienia gigantycznych kosztów finansowych oraz możliwych katastrof naturalnych.

Podczas niedawnego wywiadu na antenie radiowej "Jedynki" wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński ujawnił, że podczas toczących się wtedy jeszcze rozmów z przedstawicielami Czech doszło do nagłego zwrotu. Praga wyraźnie usztywniła swoje stanowisko w sprawie kopalni Turów.

Czytaj też:
Wiceminister przyznaje: Być może jest jakiś błąd po stronie polskiej
Czytaj też:
Spór o Turów. Polacy odpowiedzieli, czy rząd powinien ulec TSUE

Źródło: rp.pl / Twitter
Czytaj także