"Milcz chamie skończony". Bąkiewicz odpowiada weterance powstania

"Milcz chamie skończony". Bąkiewicz odpowiada weterance powstania

Dodano: 
Robert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości
Robert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Robert Bąkiewicz stwierdził, że weterani powstania warszawskiego często są wykorzystywani w politycznych grach liderów partii. To odpowiedź na słowa skierowane do niego w niedzielę przez Wandę Traczyk-Stawską.

W niedzielę w wielu miejscach Polski zorganizowano manifestacje sprzeciwu wobec czwartkowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Pikiety odbyły się pod hasłem "ZostajeMY w UE".

W Warszawie na placu Zamkowym zgromadziło się kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Obecna była także Wanda Traczyk-Stawska, weteranka powstania warszawskiego, która zabrała głos.

– My byliśmy w Europie zawsze i nikt nas z niej nie wyprowadzi, bo my tu rodziliśmy się od początku, tu są nasze korzenie. A my mamy w haśle "Za naszą wolność i waszą". I to jest nasza Europa i nikt nas z niej nie wyprowadzi – podkreślała.

Słowa kombatantki próbowali zagłuszyć znajdujący się w pobliżu kontrmanifestanci ze środowisk narodowych, którym przewodniczył Robert Bąkiewicz. To do niego zwróciła się Traczyk-Stawska ze słowami: "Milcz głupi chłopie! Milcz chamie skończony!".

Bąkiewicz odpowiada weterance

Bąkiewicz odniósł się do słów weteranki powstania w rozmowie z Interią. Jak podkreślił, kombatanci często są wykorzystywani do politycznych rozgrywek przez liderów partii.

– Bardzo chętnie spotkam się z panią Wandą. Inna sprawa, że weteranów wykorzystuje się do promowania idei, które są sprzeczne z ideami, o które ta pani walczyła w Powstaniu Warszawskim, bo walczyła o wolną i niepodległa Polskę – powiedział organizator Marszu Niepodległości.

– Ta pani, przepraszam, że o tym mówię, być może nie do końca rozumie rzeczywistość. Dlatego mówiłem, że ludzie, którzy znajdują się na tamtej manifestacji, być może mają piękne patriotyczne serca, ale podzielili nas politycy z obu stron sporu. Przez manipulacje medialną jesteśmy tak przyklejeni do pewnych autorytetów, że robimy to wbrew sobie – dodał.

Lider Marszu Niepodległości odniósł się także do tez głoszonych przez Donalda Tuska. Jego zdaniem, lider PO dąży do pozbawienia Polski suwerenności.

– Donald Tusk mówi o tym, że mamy oddać część suwerenności pod kuratelę Brukseli, a tak naprawdę Niemiec, że mamy przyjmować rozwiązania unijne jako ściśle obowiązujące w Polsce, chociaż to jest sprzeczne z traktatami. To znaczy, że chce odebrać Polsce suwerenność i niepodległość – stwierdził Bąkiewicz.

Czytaj też:
"Będziemy bronić Polski przed V kolumną". Będzie odpowiedź na manifestację Tuska
Czytaj też:
Bąkiewicz: Masowa imigracja to element wojny hybrydowej Rosji

Źródło: Interia.pl
Czytaj także