Trwa dwunasty dzień rosyjskiej agresji na ukraińskie terytorium państwowe. Według informacji sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych, armia rosyjska straciła dotąd prawie 11 tys. żołnierzy. Orientacyjne rosyjskie straty sprzętowe to: 290 czołgów, 999 transporterów opancerzonych, 117 zestawów artylerii, 50 wyrzutni rakiet, 46 samolotów, 68 śmigłowców, 3 jednostki pływające i 7 bezzałogowców.
Ponadto, ukraińskie dowództwo piechoty morskiej poinformowało w poniedziałek rano, że w nocy zniszczono 30 rosyjskich śmigłowców pod Chersoniem.
"Tu i teraz"
– Nigdy nie pragnęliśmy tej wojny, ale przyniesiono ją do nas. Nigdy nie chcieliśmy zabijać, ale musimy wyganiać wroga z naszej ziemi. Musimy znosić to, czego żaden inny naród Europy nie widział od 80 lat. Na naszej ziemi decyduje się czy ktoś inny w Europie może paść ofiarą podobnej agresji – powiedział Wołodymyr Zełenski. – Przyszłość kontynentu zdecyduje się tu i teraz – dodał.
W trakcie wystąpienia dla mediów prezydent Ukrainy stwierdził, że ukraińskie siły zbrojne "wiedzą, co robić", zaś wróg "jest rozbity".
– Bronimy naszej flagi, bo to jest nasza świętość. (...) To, czego nigdy nie robiliśmy pod naszą flagą, to nie atakowaliśmy innych państw, nie zajmowaliśmy cudzej ziemi, nie mordowaliśmy innych ludzi – oznajmił ukraiński przywódca.
Przestrzeń powietrzna
Wołodymyr Zełenski zaapelował również po raz kolejny do państw członkowskich NATO o zamknięcie przestrzeni powietrznej. – Ile jeszcze śmierci i zniszczenia potrzeba, by zabezpieczyć niebo nad Ukrainą? Czym ludzie w Charkowie czy Mikołajowie różnią się od ludzi w Hamburgu czy Wiedniu? – pytał.
W opublikowanym w minioną niedzielę nagraniu polityk przekonywał, iż zachodni politycy ponoszą odpowiedzialność za to, co obecnie dzieje się na Ukrainie, m.in. w Winnicy, gdzie Rosjanie ostrzelali lotnisko.
– Codziennie powtarzamy: zamknijcie niebo nad Ukrainą. Dla wszystkich rosyjskich rakiet, dla lotnictwa wojskowego, dla wszystkich tych terrorystów. Utwórzcie humanitarną przestrzeń powietrzną, bez rakiet, bez bomb. Jesteśmy ludźmi i to wasz humanitarny obowiązek, żeby nas bronić – mówił prezydent Zełenski.
Czytaj też:
Legutko: Jeżeli tej wojny nie wygramy, niedługo będziemy mieli następnąCzytaj też:
Wiceszef MSZ: Europa Zachodnia musi zmienić nastawienie do Rosji