W środę 6 marca w Brukseli odbyło się spotkanie ministrów obrony państw NATO.
– Ukraina została zaatakowana przez Rosję, trwa wojna, giną osoby cywilne. Oczywiście nie ma zgody Sojuszu Północnoatlantyckiego na taką sytuację. W związku z tym omówiliśmy działania jakie powinny być podjęte, żeby zatrzymać tę inwazję – relacjonował szef resortu obrony Mariusz Błaszczak. Poinformował, że przedstawił też projekt misji pokojowej.
Deklaracja Danii
– Jesteśmy przygotowani, aby wnieść swój wkład. Mamy dziesięciolecia doświadczenia w tej pracy i zdecydowanie uważam, że nasz kraj może się przyczynić do ustanowienia pokoju – zadeklarował minister obrony Danii jeszcze przed środowym spotkaniem.
Po przedstawieniu propozycji polskiego ministra, Morten Bødskov zapewnił, w "duński rząd jest gotowy do wysłania żołnierzy w ramach misji pokojowej na Ukrainie, jeśli może to pomóc w zakończeniu krwawej wojny".
Duński polityk odniósł się także do słów sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga o tym, że Rosja może użyć na Ukrainie broni chemicznej i biologicznej. – Duńskie Siły Obronne wysłały sprzęt, który mógłby pomóc w wykryciu tego typu okrucieństwa, gdyby miało ono miejsce – mówił.
W ubiegłym tygodniu duńska premier zachęcała ochotników, by dołączyli do ukraińskiej armii, mówiąc że "nie ma żadnych przeszkód prawnych, by udać się do Ukrainy".
– To jest wybór, którego każdy może dokonać. Dotyczy to wszystkich Ukraińców, którzy tu mieszkają, ale także innych osób, które uważają, że mogą wnieść bezpośredni wkład w wojnę – podkreślała Mette Frederiksen.
Większa obecność w regionie
W obliczu rosyjskiej inwazji na Ukrainę Dania wzmocniła swoją obecność wojskową w tym regionie. W styczniu tego roku duński rząd wysłał fregatę z 160 żołnierzami, czterema myśliwcami F-16 i 70 członkami załogi do regionu bałtyckiego. Duńskie myśliwce zostały rozmieszczone na Litwie i działają obecnie pod dowództwem NATO.
– Jesteśmy obecni w krajach bałtyckich, dysponujemy samolotami F16 i żołnierzami, prowadzimy tam kwaterę główną. Jesteśmy gotowi rozpatrzyć wszelkie życzenia, gdy zajdzie taka konieczność – obiecał Bødskov, wyrażając gotowość pomocy państwom bałtyckim, gdyby musiały się bronić przed agresorem.
Czytaj też:
"To byłby początek III wojny światowej". Michel o misji pokojowej NATOCzytaj też:
"Musimy zatrzymać Putina". Kaczyński zabrał głos ws. misji pokojowej na Ukrainie