Ekspert: Społeczeństwo rosyjskie jest na poziomie nazistowskich Niemiec

Ekspert: Społeczeństwo rosyjskie jest na poziomie nazistowskich Niemiec

Dodano: 
Władimir Putin, prezydent Rosji
Władimir Putin, prezydent Rosji Źródło: PAP/EPA / YURI KOCHETKOV
Deputinizację Rosji byliby w stanie przeprowadzić wyłącznie Rosjanie – ocenił wiceszef Ośrodka Studiów Wschodnich Wojciech Konończuk.

Z badań niezależnego rosyjskiego ośrodka Centrum Lewady wynika, że w marcu poparcie Rosjan dla Władimira Putina znacząco wzrosło. Jeszcze w styczniu rosyjski prezydent mógł cieszyć się poparciem na poziomie 69 proc. (29 proc. respondentów go nie popierało), w lutym aprobatę dla jego działań wyraziło 71 proc. ankietowanych (przeciw 27 proc.). Obecnie 83 proc. respondentów wyraziło swoje poparcie dla Władimira Putina. Przeciwnikami jego działań określiło się zaledwie 15 proc. uczestników badanie.

Zdaniem wiceszefa Ośrodka Studiów Wschodnich Wojciecha Konończuka uzyskanie wymiernego efektu badań socjologicznych w czasie wojny jest "często niemożliwe". – To nie zmienia faktu, że uważam, iż znaczna część społeczeństwa rosyjskiego tę "operację wojskową", jak to jest nazywane przez propagandę rosyjską, popiera. Nie mam co do tego wątpliwości – dodał ekspert w rozmowie z Polskim Radiem 24.

"Zaczadzenie rosyjskich obywateli"

Konończuk przypomniał, że "2/3 Rosjan jako główne źródło informacji o świecie wskazuje telewizję rosyjską, w całości kontrolowaną". Zdaniem eksperta, nie mówi ona "ani słowa prawdy". – Jest problem z tym, co mają w głowach rosyjscy obywatele, z pewnym zaczadzeniem i pewnym równoległym postrzeganiem rzeczywistości, która poza rosyjskim telewizorem nie istnieje – przekonywał.

Wiceszef OSW zauważył, że mała świadomość Rosjan "jest efektem wieloletniej kampanii dezinformowania społeczeństwa rosyjskiego". Jego zdaniem "obrona przed zmasowaną propagandą jest bardzo trudna". – Tych niezależnych źródeł informacji jest niewiele, ale one są. Wystarczy chcieć i sięgnąć do sieci społecznościowych, choćby do Telegramu, gdzie są media opozycyjne, działające poza Rosją. Pytanie, dlaczego tak niewielka część Rosjan chce sięgać po alternatywne źródła informacji – wskazywał Konończuk.

Ekspert ocenił, że "deputinizacja" Rosji byłaby dziś znacznie trudniejsza niż denazyfikacja Niemiec po 1945 roku. – Społeczeństwo rosyjskie, jeśli chodzi o stopień życia w równoległej rzeczywistości, jest na poziomie, jaki mieliśmy w nazistowskich Niemczech w latach 1944-1945 – mówił wiceszef OSW. Zdaniem Konończuka, jedyną "deputinizację" byliby w stanie przeprowadzić Rosjanie "i rząd rosyjski odżegnujący się od poprzedniego systemu".

Czytaj też:
Ekspert: Ze strony Putina to gra o zachowanie władzy w Rosji
Czytaj też:
Miedwiediew: Będziemy dostarczać żywność tylko zaprzyjaźnionym krajom

Źródło: Polskie Radio 24
Czytaj także