W dniach 6-7 kwietnia w stolicy Belgii odbywa się szczyt ministrów spraw zagranicznych państw Paktu Północnoatlantyckiego. Dwudniowe rozmowy dotyczą wojny na Ukrainie. Politycy mają za zadanie omówić dalsze działania na rzecz wsparcia zaatakowanych Ukraińców oraz kwestie przeciwdziałania agresji Federacji Rosyjskiej. Obrady dotyczą także przygotowania nowej Koncepcji Strategicznej NATO.
Z polskiej strony w posiedzeniu Sojuszu udział bierze szef MSZ Zbigniew Rau.
Relacje NATO-Rosja
Podczas konferencji prasowej sekretarz generalny NATO zdradził, że w trakcie spotkania ministrowie zajęli się między innymi przyszłymi relacjami Sojuszu z Rosją. Jens Stoltenberg zapewnił, że struktury Paktu Północnoatlantyckiego będą "kontynuować naciski, aby zakończyć tę bezsensowną wojnę". Natomiast nowa Koncepcja Strategiczna ma zostać ukończona przed szczytem państw w czerwcu tego roku, który odbędzie się w Madrycie w Hiszpanii.
– Główna odpowiedzialność NATO to obrona i ochrona wszystkich sojuszników. NATO nie będzie bezpośrednio angażować się w ten konflikt, ale zapewniamy wsparcie Ukrainie na wiele różnych sposobów. (...) Jeśli wojna będzie się przedłużać, to ryzyko poniesie przede wszystkim Ukraina. Ludzie będą cierpieć. I to jest odpowiedzialność Putina, aby tę wojnę zakończyć. Ale tak długo, jak ta wojna trwa, to istnieje ryzyko eskalacji poza Ukrainę – powiedział na spotkaniu z dziennikarzami w Brukseli Stoltenberg. I dodał, iż nie widać, aby Rosjanie wycofywali się z zajętych na terytorium ukraińskim pozycji.
Czytaj też:
Prezydent w Londynie. Spotkanie z premierem JohnsonemCzytaj też:
Sekretarz stanu USA w Brukseli: Planujemy zrobić trzy rzeczy