W wywiadzie dla stacji Sky News szef rządu mówił o wsparciu dla Ukrainy. – Jeśli ostatecznie Ukraina przetrwa jako suwerenne państwo, co jest naszym jedynym celem i powodem, dla którego wspieramy Ukrainę na wszystkie możliwe sposoby, to będzie to nasze zwycięstwo – podkreślał Mateusz Morawiecki.
Premier zaznaczył, że Putin powinien zostać odsunięty całkowicie od władzy, ale "reprezentuje on brutalną siłę, a Rosja jest supermocarstwem". – Jeśli Europa i wolny świat przegra tę bitwę, przegra tę wojnę, nie będziemy już dłużej bezpieczni, ponieważ zawsze będziemy zagrożeni i narażeni na szantaż ze strony Putina – zwracał uwagę Morawiecki.
Szef rządu odniósł się także do szóstego pakietu sankcji unijnych na Rosję. – Rosja, barbarzyński kraj, na którym nie można polegać, okazała się nie tylko partnerem niegodnym zaufania, ale okazała się państwem zbrodniczym. Dlatego dyskutujemy o tym jak w najszybszy sposób odejść nie tylko od węglowodorów rosyjskich jak węgiel, czy ropa, ale także w dalszej perspektywie od gazu – tłumaczył.
Szczyt UE w Brukseli
Szef rządu uczestniczy w unijnym szczycie w Brukseli. Tematami spotkania Rady Europejskiej UE są: wojna rosyjsko-ukraińska, w tym szósty pakiet sankcji na Rosję, obronność, energetyka i kwestie związane z bezpieczeństwem żywnościowym.
W poniedziałek w ramach szóstego pakietu sankcji Unia Europejska zgodziła się na zakaz importu 90 proc. rosyjskiej ropy do końca roku. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała na konferencji prasowej, że embargo będzie dotyczyło rosyjskiej ropy dostarczanej tankowcami. Z kolei dla południowego odcinka rurociągu Przyjaźń zostało ustanowione zwolnienie z sankcji.
Czytaj też:
"Macie czas do 1 czerwca". Putin wydał nowy rozkaz dla rosyjskiej armiiCzytaj też:
Polski dyplomata: Zgoda na embargo jest dowodem na istnienie Boga