Spółka Skarbu Państwa odpowiedzialna za zatrucie Odry? Tusk zaskakuje

Spółka Skarbu Państwa odpowiedzialna za zatrucie Odry? Tusk zaskakuje

Dodano: 
Przewodniczący PO Donald Tusk
Przewodniczący PO Donald Tusk Źródło:PAP / Mateusz Marek
Lider PO Donald Tusk komentuje zatrucie Odry i atakuje rząd PiS. Polityk wspomniał o możliwości zatrucia rzeki przez jedną ze Spółek Skarbu Państwa.

– To jest zbrodnia PiS-u ws. Odry. Ta władza od pierwszych dni nie tylko lekceważyła katastrofę, ale też robiła różne rzeczy, aby coś ukryć – komentował sprawę zatrucia rzeki lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

– Smród nie tylko śniętych ryb unosi się w tej sprawie w całej Polsce – dodał były premier.

– Ta władza myśli wyłącznie o swoim bezpieczeństwie i swoich interesach. Ostatnie dni pokazały to w sposób laboratoryjny – stwierdził dalej polityk.

Lider Platformy podkreślił następnie, że gdyby okazało się, że zatrucie Odry odpowiada jedna ze Spółek Skarbu Państwa, "ludzie muszą dostać od państwa odszkodowania". – I to takie 1:1 – dodał Tusk.

Katastrofa ekologiczna na Odrze

Pod koniec lipca jeden ze związków wędkarskich poinformował o zwiększonej liczbie śniętych ryb na kanale żeglugowym Odry w Oławie (woj. dolnośląskie). Na alarm zareagował Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska, a następnie resort środowiska.

Od kilku dni polskie i niemieckie służby badają potężne skażenie Odry. W rzece są tysiące śniętych ryb, które wyławia Straż Pożarna, przedstawiciele straży rybackich, stowarzyszeń ekologicznych oraz wolontariuszy.

Możliwe, że powodem zatrucia rzeki było zrzucenie do wody odpadów chemicznych. W weekend premier Mateusz Morawiecki poinformował o wyznaczeniu nagrody w wysokości 1 mln złotych za pomoc we wskazaniu sprawcy skażenia.

Zakaz zbliżania się do Odry przedłużony

Tymczasem w czwartek wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki przekazał, że zakaz zbliżania się do rzeki zostanie przedłużony co najmniej do poniedziałku.

– W miejscach, w których kilka dni temu zbieraliśmy właściwie tylko śnięte ryby, dzisiaj widać ryby żywe. To co wydawało się niemożliwe, dzisiaj to obserwujemy i tej naturze trzeba pomóc – stwierdził wojewoda. Podkreślił, że w Odrze wciąż przeważają ryby śnięte, w związku z czym konieczne będzie przedłużenie zakazu zbliżania się do Odry.

Czytaj też:
Mosiński: Tusk żyje w transie nienawiści wobec PiS
Czytaj też:
"Złote algi" powodem zatrucia Odry? Minister Moskwa podaje nowe informacje

Źródło: TVN24 / Twitter/Platforma
Czytaj także