Gwarancje bezpieczeństwa dla Rosji? Macron szokuje

Gwarancje bezpieczeństwa dla Rosji? Macron szokuje

Dodano: 
Prezydent Francji Emmanuel Macron
Prezydent Francji Emmanuel Macron Źródło:PAP/EPA / Olivier Hoslet
Prezydent Francji chce, aby jeszcze przed rozpoczęciem rozmów pokojowych, Rosja otrzymała "gwarancje bezpieczeństwa" dla swoich granic.

W przyszłych negocjacjach między Ukrainą, jej sojusznikami a Rosją jedną z kwestii, od których zależeć będzie pokój, będzie rozszerzenie NATO. Zanim Federacja Rosyjska wróci do stołu rozmów, musi dostać „gwarancje własnego bezpieczeństwa”. Kijów powinien jednak zdecydować, na jakich warunkach rozpoczną się negocjacje.

Taką opinię wyraził prezydent Francji Emmanuel Macron w wywiadzie dla TF1. Francuski przywódca powiedział, że chciałby zapewnić Rosji „gwarancje bezpieczeństwa, kiedy wróci do stołu negocjacyjnego”. Dotyczy to kwestii zasięgu terytorialnego NATO. Jednocześnie Macron wspiera Ukrainę w kwestii rozpoczęcia negocjacji. Prezydent Francji uważa, że to Kijów powinien decydować, na jakich warunkach mają się one odbywać.

– Czy sądzicie, że gdybyśmy musieli zaakceptować zajęcie Alzacji i Lotaryngii, chcielibyśmy, aby światowy przywódca kazał nam zrobić to czy tamto? (…) To naród ukraiński decyduje sam za siebie i w jakich warunkach: jak i kiedy. A nie my – powiedział Macron.

Francuski przywódca dodał jednak, że "kwestia przyszłego bezpieczeństwa w Europie zależy właśnie od działań państw zachodnich".

Macron o wojnie na Ukrainie

Emmanuel Macron był wielokrotnie krytykowany za zbyt miękkie podejście do Rosji, w tym chęć ciągłego komunikowania się z Władimirem Putinem. W odpowiedzi francuski przywódca tłumaczył, że chce w ten sposób pomóc w osiągnięciu pokoju.

W maju prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że Macron zaproponował Ukrainie ustępstwa terytorialne wobec Rosji. Obecnie francuski prezydent stoi na stanowisku, że pokój jest możliwy tylko na warunkach Ukrainy.

W połowie listopada Macron przemawiał do przywódców krajów azjatyckich. Wezwał ich rządy do wywarcia większej presji na Rosję, by zakończyła wojnę na Ukrainie.

– Ja ze swojej strony nadal jestem przekonany i zakładam, że nawet teraz, w pewnym momencie, będziemy musieli wrócić do stołu negocjacyjnego – powiedział z kolei podczas konferencji prasowej w Egipcie na szczycie COP27.

Czytaj też:
Macron do Bidena: Musimy znów stać się towarzyszami broni
Czytaj też:
"Byłoby lepiej, gdyby Ukraina upadła". Johnson ujawnia, co myślano w UE o wybuchu wojny

Źródło: TF1
Czytaj także