Węgierski minister finansów Mihaly Varga wypowiedział się w imieniu kraju przeciwko przyjęciu przez Radę Europejską poprawek legislacyjnych, które pozwoliłyby Ukrainie otrzymać 18 mld euro pomocy finansowej w 2023 r. – poinformowała we wtorek agencja Interfax-Ukraina.
– Węgry są przeciwne nowelizacji przepisów finansowych – powiedział Varga we wtorek w Brukseli w ramach otwartej części posiedzenia Rady ds. Gospodarczych i Finansowych.
Wobec decyzji Węgier, przedstawiciel Czech, które sprawują obecnie prezydencję w UE, poprosił komisję o znalezienie alternatywnego rozwiązania, które poprą wszystkie państwa Unii.
Orban odpowiada
Tymczasem premier Węgier Viktor Orban odniósł się do medialnych doniesień, jakoby Budapeszt zablokował możliwość przyznania Ukrainie pomocy finansowej. Polityk wskazał, że takie twierdzenia to "fake news", a jego rząd jest gotowy udzielić Kijowowi pomocy pieniężnej na zasadach bilateralnych. Orban stwierdza w swoim wpisie w mediach społecznościowych, że "nie było żadnego weta, ani żadnego szantażu".
Orban wyjaśnił, że sprzeciw ministra finansów dotyczył uwspólnotowienia długu, który powstałby w przypadku udzielenia wsparcia Ukrainie. Szef węgierskiego rządu przestrzega przed dążeniem Brukseli do forsowania takich fiskalnych rozwiązań.
"Chcemy jednak przekonać państwa członkowskie UE, że wspólne zadłużenie UE nie jest rozwiązaniem. Jeśli nadal będziemy podążać drogą w kierunku wspólnoty zadłużenia, nie będziemy mogli zawrócić" – napisał Orban na Twitterze.
Orban dodał jeszcze, że Budapeszt wyobraża sobie "inną przyszłość Europy". Na czym miałaby ona polegać. Szef węgierskiego rządu stwierdza, że powinna ona opierać się na "silnych państwach członkowskich" zamiast na "ogromnych stosach wspólnego długu".
Czytaj też:
Koszty wojny na Ukrainie. Orban: Prezydent Macron ma racjęCzytaj też:
Sukces Orbana? KE zaakceptowała KPO Węgier