"Ukraina nie może wygrać". Poseł do Bundestagu uderza w Zełenskiego

"Ukraina nie może wygrać". Poseł do Bundestagu uderza w Zełenskiego

Dodano: 
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy Źródło:Wikimedia Commons
Niemiecki rząd powinien przestać wspierać Wołodymyra Zełenskiego – powiedział z trybuny Bundestagu poseł Robert Farle.

– Zełenski nie broni zachodnich wartości. Jest skorumpowany. Zakazał opozycji i niezależnych mediów. Jest odpowiedzialny za zbrodnie wojenne i prawnie zakazał rozmów pokojowych z Moskwą – powiedział Farle, powołując się na doniesienia niemieckich gazet, "Focus" i "Die Welt".

Zwracając się do kanclerza Niemiec Olafa Scholza, polityk poprosił o poparcie idei pokojowego rozwiązania kryzysu ukraińskiego "w interesie wszystkich zaangażowanych stron, w tym Rosji", ponieważ "Europa potrzebuje pokoju, a nie eskalacji napięć podsycanych przez Zachód".

Farle, były członek klubu parlamentarnego AfD, z którego wystąpił we wrześniu br., stwierdził, że "Ukraina nie może wygrać". – Ani Europa, ani Niemcy, ani cały świat nie potrzebują nuklearnej zimy! – zakończył swoje wystąpienie, któremu towarzyszyły okrzyki sprzeciwu.

Scholz: Nie ma gwarancji, że Rosja nie zaatakuje innych krajów

W niedawnym wywiadzie dla grupy medialnej Funke kanclerz Scholz stwierdził, że najpilniejszą obecnie sprawą jest natychmiastowe zakończenie wojny przez Rosję i wycofanie przez nią wojsk z Ukrainy. Dodał, że wówczas pojawi się pytanie o kwestię bezpieczeństwa Europy.

Pytany o słowa prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który powiedział, że Rosja potrzebuje gwarancji bezpieczeństwa, Scholz oświadczył, że Niemcy są gotowe do rozmów z Rosją na temat kontroli zbrojeń w Europie. – Proponowaliśmy to przed wojną i to stanowisko nie uległo zmianie – dodał.

Przekonywał, że po USA to Niemcy są jednym z krajów, które najmocniej wspierają Ukrainę, również militarnie. Dopytywany o pojawiające się w Niemczech głosy, że "to nie jest nasza wojna", kanclerz odparł, że "Niemcy popierają europejski kraj, który został brutalnie najechany przez swojego sąsiada".

Według niego "nie ma gwarancji, że Rosja nie zaatakuje innych krajów".

Czytaj też:
Miedwiediew grozi Łotwie. Prezydenta kraju nazwał "głupkiem"

Źródło: Focus / Die Welt / Deutsche Welle
Czytaj także