Unijne porozumienie. Premier: Koniec możliwości manipulacji rynkiem przez Rosję

Unijne porozumienie. Premier: Koniec możliwości manipulacji rynkiem przez Rosję

Dodano: 
Premier Mateusz Morawiecki
Premier Mateusz Morawiecki Źródło:PAP/EPA / OLIVIER HOSLET
Unia Europejska uzgodniła w poniedziałek limit cen gazu. W mediach społecznościowych sprawę skomentował premier Mateusz Morawiecki.

Unijni ministrowie do spraw energii spotkali się 19 grudnia w Brukseli, aby uzgodnić pułap cen gazu jako środek nadzwyczajny w obliczu kryzysu energetycznego wywołanego rosyjską inwazją militarną na Ukrainę. Podczas rozmów Polskę reprezentowała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

"Przyjmujemy z radością porozumienie ministrów unijnych w sprawie ceny maksymalnej gazu w wysokości 180 euro za megawatogodzinę, która zakłada limit we wszystkich hubach europejskich" – mogliśmy przeczytać w oficjalnym komunikacie polskiego przedstawicielstwa przy UE.

Morawiecki: Koniec możliwości manipulacji

Na portalu społecznościowym Facebook premier Mateusz Morawiecki odniósł się do poniedziałkowego porozumienia unijnego. "Mamy porozumienie w sprawie maksymalnej ceny gazu – wyniesie ona 180 euro za megawatogodzinę. Na ostatnich spotkaniach w Brukseli naszej większościowej koalicji udało się przełamać opór głównie Niemiec" – napisał szef polskiego rządu.

Jak stwierdził polityk, "to oznacza koniec możliwości manipulacji rynkiem przez Rosję i jej spółkę Gazprom".

facebook

Unijny limit cen gazu

Przypomnijmy, iż w drugiej połowie października tego roku, po unijnym szczycie, poinformowano, że przywódcy 27 krajów członkowskich Unii Europejskiej porozumieli się w sprawie pakietu, który ma doprowadzić do obniżenia cen energii. Polska apelowała o uzgodnienie obejmujące tymczasowe limity cen gazu. Szczegóły mieli dopracować ministrowie. Sprawa była jednak torpedowana przez Berlin.

We wtorek, 13 grudnia w Brukseli odbył się nadzwyczajny szczyt dotyczący wprowadzenia limitów cen gazu, w którym wzięli udział ministrowie środowiska państw UE. Rozmowy zakończyły się fiaskiem. Wówczas polska minister klimatu informowała, iż we Wspólnocie Europejskiej jest grupa państw, której zależy na jak najwyższych cenach gazu. – Części państw zależy nie na ustanowieniu maksymalnego pułapu na gaz, co byłoby wielkim wsparciem dla obywateli w UE, a na utrzymaniu jak najwyższych cen gazu – mówiła Anna Moskwa.

Czytaj też:
UE uzgodniła limit cen gazu. "Koalicja z udziałem Polski przełamała opór Niemiec"
Czytaj też:
Niemieckie lobby gazowe: Propozycja UE nie zadziała, to polityczna iluzja

Źródło: Facebook
Czytaj także