"Aż do zwycięstwa". Prezydent Francji zapewnia: Jesteśmy zjednoczeni i zdeterminowani

"Aż do zwycięstwa". Prezydent Francji zapewnia: Jesteśmy zjednoczeni i zdeterminowani

Dodano: 
Prezydent Francji Emmanuel Macron
Prezydent Francji Emmanuel Macron Źródło: PAP/EPA / Olivier Hoslet
Jesteśmy zjednoczeni i zdeterminowani. Aż do zwycięstwa i przywrócenia pokoju – zapewnił prezydent Francji w rocznicę wojny na Ukrainie.

24 lutego mija dokładnie rok, odkąd Rosja rozpoczęła inwazję militarną na Ukrainę na pełną skalę przy użyciu wszystkich sił i środków niejądrowych. W ciągu roku działań wojennych Federacja Rosyjska straciła, według danych strony ukraińskiej, prawie 147 tys. żołnierzy, ponad 3,3 tys. czołgów, 6,6 tys. pojazdów opancerzonych i dużą ilość sprzętu wojskowego.

Zapewnienia prezydenta Francji

"Z Ukrainą, Francją, Niemcami, Kanadą, Stanami Zjednoczonymi, Włochami, Japonią, Wielką Brytanią i Unią Europejską. Jesteśmy zjednoczeni i zdeterminowani. Aż do zwycięstwa i przywrócenia pokoju" – stwierdził prezydent Francji we wpisie na portalu społecznościowym Twitter.

Jednocześnie Emmanuel Macron opublikował zdjęcie z wideokonferencji z ukraińskim przywódcą Wołodymyrem Zełenskim.

twitter

Kontrowersyjne stanowisko Macrona

Stanowisko prezydenta Francji w sprawie rosyjskiej inwazji militarnej na terytorium Ukrainy na pełną skalę wzbudzało przez miniony rok ogromne kontrowersje. Emmanuel Macron ściągnął na siebie olbrzymią falę krytyki szczególnie latem 2022 roku, czyli kilka miesięcy po tym, jak Moskwa zdecydowała się zaatakować swojego zachodniego sąsiada. Wówczas polityk zaapelował o utrzymanie dobrych relacji z Federacją Rosyjską.

– Nie powinniśmy poniżać Rosji po to, aby w dniu, w którym ustaną walki, można było zbudować dalsze relacje kanałami dyplomatycznymi – mówił francuski przywódca w wywiadzie dla lokalnej prasy. Nie była to pierwsza ani ostatnia wypowiedź prezydenta Macrona, która w kontekście trwającej rosyjskiej agresji brzmi co najmniej dwuznacznie i sugeruje konieczność pójścia z Rosją na ustępstwa, mimo że 24 lutego ubiegłego roku Kreml wywołał jeden z najbardziej śmiercionośnych konfliktów w Europie od czasów II wojny światowej.

Czytaj też:
Komisarz UE nazwał Rosję "wielkim narodem". Ostra reakcja Ukrainy
Czytaj też:
To kolejny cel Putina? "Rosja prowadzi przeciwko nam wojnę hybrydową"

Źródło: X
Czytaj także