Posłowie przyjęli dziś uchwałę "w obronie dobrego imienia Jana Pawła II". Projekt przygotował klub PiS.
Za przyjęciem uchwały "w obronie dobrego imienia Jana Pawła II" zagłosowało 271 posłów. Przeciw było 43 parlamentarzystów. Czterech deputowanych wstrzymało się od głosu. Co ciekawe, w głosowaniu nie wzięło udziału 125 członków klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej.
Przed samym głosowaniem zaprezentowano fragment przemówienia papieża Jana Pawła II, które Ojciec Święty wygłosił w Sejmie w 1999 roku.
Kwaśniewski szokuje
Tymczasem w ocenie Aleksandra Kwaśniewskiego przyjęta przez posłów uchwała "to nieporozumienie". Skąd taka ostra ocena byłego prezydenta? Jego zdaniem, "w takich kwestiach Sejm uchwał nie powinien przyjmować".
– Jeżeli Sejm zacznie się zajmować dyskusją z dziennikarzami, to właściwie codziennie powinni przyjmować uchwały w stosunku do różnych programów – stwierdził Kwaśniewski w „Kropce nad i” TVN24.
– Cała ta sytuacja, którą obserwuję od kilku dni, ona niestety pokazuje o naszej polskiej skłonności do przesady. Bo był czas, kiedy rzeczywiście stawiano pomników Janowi Pawłowi II ponad miarę i dzisiaj myślę też ta zmasowana krytyka jest ponad miarę – mówił dalej były prezydent.
Zdaniem byłego polityka SLD, Kościół powinien otworzyć swoje archiwa, aby umożliwić historykom i badaczom należyte zbadanie tej i podobnych spraw. Co do samego Karola Wojtyły, późniejszego papieża, Kwaśniewski stwierdził, że z jednej strony ma on "ogromne zasługi w walce o demokratyczny świat, wolną Polskę", ale z drugiej - "różnych powodów nie dołożył należytych starań albo wręcz był uwikłany w krycie strasznej rzeczy jaką jest pedofilia".
Atak na papieża
Ostatnio lewicowo-liberalne media przypuściły kolejny atak na św. Jana Pawła II. Papież jest oskarżany o to, że zarówno jako Ojciec Święty, jak i jeszcze jako metropolita krakowski miał rzekomo tuszować sprawy molestowania nieletnich w Kościele i być pobłażliwym wobec pedofilów w sutannach.
W poniedziałek stacja telewizyjna TVN24 wyemitowała reportaż zatytułowany "Franciszkańska 3". Autorzy usiłują przekonywać, że kardynał Karol Wojtyła w latach 1964 – 1978 tuszował przypadki pedofilii podległych mu księży.
Czytaj też:
"Nie podniecam się". Kwaśniewskiego zapytano o spekulacje ws. NATOCzytaj też:
Kwaśniewski szefem NATO? Ociepa: Ktoś chciał mu zaszkodzić