NATO: Rosja nie zaatakuje Mołdawii z bardzo prostego powodu

NATO: Rosja nie zaatakuje Mołdawii z bardzo prostego powodu

Dodano: 
NATO, zdjęcie ilustracyjne
NATO, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / TOMS KALNINS
NATO jest przekonane, że niebezpieczeństwo zaatakowania Mołdawii przez Rosję jest niskie. Powodem jest słabość Moskwy i brak niezbędnych do inwazji środków.

NATO nie widzi realnego zagrożenia rosyjskim atakiem na Mołdawię. Moskwa nie ma środków niezbędnych do budowy korytarza lądowego do Naddniestrza i "zamknięcia pętli” wokół Kiszyniowa. Takimi wnioskami podzielił się zastępca sekretarza generalnego NATO Mircea Joana w rozmowie z rumuńską telewizją TVR INFO.

– Mówiłem i powtarzam, że nie widzimy zagrożenia rychłego ataku militarnego na Republikę Mołdawii ze strony Federacji Rosyjskiej. Z bardzo prostych powodów: nie mają wystarczających środków, aby dotrzeć do Odessy i Naddniestrza – powiedział zastępca sekretarza generalnego NATO.

Jednak według Joana, Federacja Rosyjska nadal prowadzi wojnę hybrydową z Mołdawią wszelkimi możliwymi środkami. Wrogie działania Moskwy wobec tego państwa obejmują m.in. organizowanie i podsycanie manifestacji, których celem jest zaszkodzenie demokratycznie wybranemu rządowi w Kiszyniowie.

– Próba obalenia wybranego reżimu demokratycznego jest aktywną operacją. Mobilizacja sił politycznych, komunikacja, dezinformacja, kłamstwa są stosowane przez Rosjan na bardzo dużą skalę w Mołdawii – ocenił Joana.

Zagrożenie dla Kiszyniowa

W połowie marca w Mołdawii ujawniono i zatrzymano kilku agentów Federacji Rosyjskiej. Jak poinformował Viorel Cernautianu, szef mołdawskiej policji, przesłuchano 25 podejrzanych, z których 7 zostało aresztowanych.

Mniej więcej w tym samym czasie prorosyjska partia Sor zorganizowała wiece w kilku miastach Mołdawii. Protestujący blokowali drogi i wykrzykiwali hasła przeciwko obecnej prezydent Maii Sandu.

Partia Sor to mołdawski ruch polityczny, który powstał w 1998 roku. Do 3 października 2016 r. partia nosiła nazwę Ruchu Obywatelsko-Politycznego „Równość”, ale już 25 września w ramach kolejnego zjazdu partia otrzymała obecną nazwę Sor.

W Mołdawii członkowie partii znani są z prorosyjskich poglądów i poparcia dla pełnej inwazji na terytorium Ukrainy. Wiadomo, że po 24 lutego 2022 roku jej przedstawiciele odwiedzili Moskwę w celu nawiązania stosunków z kierownictwem politycznym Federacji Rosyjskiej.

Czytaj też:
Dopóki Ukraina się broni, Rosja nie zaatakuje Mołdawii?
Czytaj też:
Mołdawia boi się działań Rosji. Minister obrony mówi o prowokacjach

Źródło: TVR INFO
Czytaj także