Gen. Polko: Wejście Finlandii do NATO, to ważna wiadomość dla Polski

Gen. Polko: Wejście Finlandii do NATO, to ważna wiadomość dla Polski

Dodano: 
Gen. Roman Polko, były dowódca GROM
Gen. Roman Polko, były dowódca GROM Źródło:PAP / Mateusz Marek
NATO zyskuje większe bezpieczeństwo i dobre technologie. Finlandia posiada dobre siły zbrojne oraz lotnictwo, oraz pozwala ograniczyć pole działania Rosji – mówi generał Roman Polko w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.

DoRzeczy.pl: Co dokładnie oznacza dołączenie Finlandii do NATO?

Gen. Roman Polko: To jest bardzo ważna wiadomość dla samej Polski. Po pierwsze, będzie to wzmocnienie wschodniej flanki NATO i lepsze zrozumienie przez sojusz specyfiki tego, czym dokładnie jest Rosja. Finlandia to kraj nowoczesny, nie musi do niczego aspirować, nikogo gonić, dlatego NATO zyskuje większe bezpieczeństwo i dobre technologie. Finlandia posiada dobre siły zbrojne oraz lotnictwo, oraz pozwala ograniczyć pole działania Rosji. Finlandia zerwała z neutralnością, dlatego granica sojuszu NATO jest dwukrotnie większa, to też Rosja czy chce, czy nie chce, musi przenieść część swoich sił na północ, a w razie uderzenia na Polskę, Kreml musi liczyć się z uderzeniem pochodzącym ze skrzydła.

Czyli Rosjanie muszą teraz większą uwagę skupić na Finlandii, bowiem do tej pory nie musieli?

Do tej pory Finlandia była krajem neutralnym. Teraz będą tam stacjonować siły NATO, dlatego Rosja musi przesunąć na północ choćby element wywiadowczy. Moskwa nie może wszystkich sił zaangażować na kierunku ukraińskim, gdyż trzeba pilnować innych obszarów.

Czy możemy powiedzieć, że Rosja została wzięta w kleszcze?

Putin ewidentnie poniósł klęskę. Stało się odwrotnie niż on planował. Chciał odsunąć granice NATO, a tylko przybliżył sojusz do siebie. Owszem możemy powiedzieć, że został wzięty w kleszcze i strategicznie przegrał. Z północy jest Finlandia, a na południu mamy Ukrainę. Do tej pory mógł liczyć choćby na względną przychylność Ukrainy, jednak po zbrodniach, których dopuścili się rosyjscy orkowie, następuje bardzo szybka derusyfikacja Ukrainy. Dlatego Putin nie zdobędzie Ukrainy, nie ma na to szans. Żeby to osiągnąć musiałby chyba wymordować cały naród.

Czytaj też:
Rosyjska broń atomowa na Białorusi. Nowe informacje
Czytaj też:
Granica Rosji z NATO podwoi się. Wszystko z winy Putina

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także