Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że na szczeblu państwowym robi się wszystko, by zwiększyć zdolność obrony przed rosyjskimi atakami.
– Systemy obrony przeciwlotniczej i inna broń służąca do ochrony nieba są już tutaj na Ukrainie bardzo zaawansowane. Ukraina ma już bardzo poważną broń do ochrony swojego nieba. Ale [systemy - przyp. red.] powinny być – i jestem pewien, że będą – jeszcze potężniejsze – podkreślił prezydent w wieczornym wystąpieniu wideo skierowanym do Ukraińców.
Zełenski podziękował również Stanom Zjednoczonym za kolejny pakiet wsparcia wojskowego, który ogłoszono 19 kwietnia. Obejmuje on w szczególności pociski HIMARS i amunicję lotniczą.
Głowa ukraińskiego państwa tradycyjnie uhonorowała także ukraińskich obrońców, w szczególności obrońców nieba - Siły Powietrzne i odpowiednie jednostki innych rodzajów wojska.
– Dziękuję wszystkim, którzy swoją celnością i szybkością zapewniają skuteczność całej broni, która pojawiła się w naszym kraju – powiedział.
Broń dla Ukrainy
19 kwietnia Stany Zjednoczone ogłosiły nowy, 36. już pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy. USA dostarczą między innymi broń przeciwpancerną, pociski dla systemu HIMARS, a także amunicję do artylerii i miliony sztuk amunicji do broni strzeleckiej.
Według zastępcy sekretarza obrony USA ds. polityki Colina Kahla, USA i ich sojusznicy są świadomi potrzeb ukraińskiej armii. Zidentyfikowano trzy priorytety pomocy obronnej: obrona powietrzna, artyleria, wojska zmechanizowane i wojska pancerne.
Ponadto minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow potwierdził, że Ukraina otrzymała z Niemiec kolejny kompleks IRIS-T. Kompleksy te, podobnie jak systemy NASAMS, sprawdziły się znakomicie podczas walk z Rosjanami.
Czytaj też:
Zełenski na Wołyniu. Odwiedził granicę z Polską i BiałorusiąCzytaj też:
Zełeński: Modlimy się, aby Ukraina zwyciężyła