Lider Suwerennej Polski podkreślał podczas swojego wystąpienia na partyjnym kongresie, że zmiana nazwy ugrupowania ma wskazywać na polityczne priorytety jej działalności. Te zaś są jasne - obrona suwerenności przed działaniami Unii Europejskiej i Niemiec.
– Przyjmujemy od dziś nazwę Suwerenna Polska, żeby podkreślić to, co jest dla nas najważniejsze i najdroższe. I o co zawsze toczyliśmy walkę. To walka o wolne wybory Polaków, by nikt nie podejmował decyzji o nas bez nas – powiedział Zbigniew Ziobro.
Sprzeciw wobec planów UE
Ziobro przestrzegał, że jeżeli polskie społeczeństwo podda się trwającym w UE procesom likwidowania państw narodowych, wtedy w kraju "nie będziemy mieli demokracji, lecz posłuszną Berlinowi Tuskową sitwę". Zdaniem ministra sprawiedliwości, obecnie polska suwerenność jest "dziś zagrożona najbardziej od czasu upadku komunizmu".
– Mówimy stanowczo nie jakimkolwiek dalszym ustępstwom wobec bezprawnych żądań Unii Europejskiej wobec Polski. Chcemy Unii Europejskiej jako Europy Ojczyzn - ściśle współpracujących ze sobą, szanujących się suwerennych państw. Nie zaś jednego państwa i likwidacji państw członkowskich – powiedział lider partii.
Ziobro wskazywał, że Suwerenna Polska sprzeciwia się powołaniu europejskiej armii, porzuceniu narodowej waluty i przyjęciu euro, zmianom kulturowym polegającym na niszczeniu rodziny.
– Odrzucamy lansowane przez Unię zepsucie i wynaturzenia, niszczenie rodziny i deprawację dzieci. Nie zgadzamy się na upokarzanie ludzi wierzących. Dlatego przygotowaliśmy ustawę „W obronie chrześcijan” – powiedział minister sprawiedliwości.
Polskie wartości
Ziobro podkreślał, że Polacy chcą wychowywać dzieci zgodnie z własnymi wartościami i przekonaniami i że chcą "żyć po swojemu". Chcą być gospodarzami we własnym kraju i nie chcą być pouczani "o praworządności przez unijnych hipokrytów, którzy za łapówki z Kataru i Maroka zapominają o łamaniu tam praw człowieka i torturowaniu więźniów".
– Chcemy, by Polacy mogli bogacić się dzięki własnej pracy i inicjatywie, bez absurdalnych ograniczeń i dyskryminacji. Bo stać nas na największy wysiłek – powiedział.
– Dlatego właśnie potrzebna jest Suwerenna Polska. Polska mądra i roztropna. Dalekowzroczna i przezorna. Rozważna i odważna. Potrzebna jest Suwerenna Polska, która twardo walczy o interesy Polaków. I nie ulega żadnej presji. Której nie można zastraszyć ani przekupić srebrnikami – dodał Ziobro.
Czytaj też:
Ozdoba: Unijna finansjera rujnuje kieszenie polskich rodzinCzytaj też:
Jaki: Polska powinna wywalczyć nowe warunki członkostwa w UE