Debata Kaczyński-Giertych? Prezes PiS: Wolę nie odpowiadać na takie pytanie

Debata Kaczyński-Giertych? Prezes PiS: Wolę nie odpowiadać na takie pytanie

Dodano: 
Prezes PiS Jarosław Kaczyński
Prezes PiS Jarosław Kaczyński Źródło: X / Prawo i Sprawiedliwość
Prezesa Prawa i Sprawiedliwości, wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego zapytano, czy stanie do debaty wyborczej z Romanem Giertychem.

W czwartek Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało "jedynki" na wybory do Sejmu. Prezes PiS Jarosław Kaczyński będzie startował z województwa świętokrzyskiego, pomimo że w ostatnich wyborach parlamentarnych kandydował z Warszawy.

Z okręgu w Kielcach z listy wyborczej Koalicji Obywatelskiej wystartuje Roman Giertych. Adwokat chce zmierzyć się w debacie z liderem partii rządzącej. "Apeluję do Jarosława Kaczyńskiego o debatę w Kielcach o problemach województwa świętokrzyskiego i Polski. Ostatnią taką wyborczą rozmowę mieliśmy 18 lat temu, więc jest o czym porozmawiać" – oświadczył były szef Ligi Polskich Rodzin.

Debata Kaczyński-Giertych?

Po wymienieniu liderów list wyborczych Prawa i Sprawiedliwości we wszystkich okręgach, Jarosław Kaczyński stwierdził, że czeka na pytania od dziennikarzy. Jednak rzecznik prasowy partii Rafał Bochenek poinformował, że seria pytań ze strony mediów podczas czwartkowej konferencji nie została przewidziana. – W czasie wyborów szef partii jest niewolnikiem – skwitował prezes PiS.

Mimo to, Justyna Dobrosz-Oracz z "Gazety Wyborczej" zapytała wicepremiera o możliwą debatę wyborczą z Romanem Giertychem. – Prokurator czeka na pana Giertycha – skomentował Rafał Bochenek. Po chwili do tej kwestii odniósł się Jarosław Kaczyński. – Wolę nie odpowiadać na takie pytanie, bo uważam je za prowokacyjne. Czuję się źle, jak zadaje mi się pytania o rozmowy z tego typu osobami – powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Wybory parlamentarne 2023

Decyzją prezydenta Andrzeja Dudy, wybory do Sejmu i Senatu odbędą się 15 października. Z wyznaczeniem daty głosowania wiąże się określenie harmonogramu rejestracji komitetów wyborczych, zgłaszania kandydatów i zbiórki podpisów.

Według wytycznych Państwowej Komisji Wyborczej, komitety mają czas na dostarczenie list do 6 września.

Czytaj też:
Wicemarszałek Senatu: Jarosław Kaczyński jest mocno spanikowany
Czytaj też:
"Proszę i apeluję". Wałęsa: To jest ostatnia chwila

Źródło: X / DoRzeczy.pl
Czytaj także