Scholz wciąż odmawia Ukrainie. Boi się reakcji Putina

Scholz wciąż odmawia Ukrainie. Boi się reakcji Putina

Dodano: 
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz Źródło:PAP/EPA / FILIP SINGER
Kanclerz Niemiec obawia się, że Ukraińcy mogliby uderzyć rakietami Taurus w Most Krymski. To z kolei mogłoby zwiększyć napięcie między Niemcami a Rosją.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz odmawia wysłania na Ukrainę rakiet manewrujących Taurus, niemieckiego odpowiednika brytyjskiego Storm Shadow, obawiając się, że zostaną one użyte do ataku na Most Krymski.

Kanclerz opiera się naciskom Wielkiej Brytanii i Ukrainy na dostawę rakiet, pomimo zapewnień z Londynu, że będą one wystrzeliwane wyłącznie w cele zatwierdzone przez Berlin, pisze "The Telegraph”.

Obawy o eskalację

Scholz jest szczególnie zaniepokojony możliwością użycia przez Kijów rakiet o zasięgu 500 km, do uderzenia w Most Krymski łączący Rosję z okupowanym półwyspem.

Według "Bilda", Scholz obawia się również, że dostawa rakiet Taurus może doprowadzić do bezpośredniej konfrontacji z Rosją, ponieważ Niemcy będą musiały zapewnić geodane, czyli personel na miejscu, aby pomóc Ukrainie w użyciu zestawu.

Brytyjscy urzędnicy próbowali przekonać Scholza, że może uniknąć poważnej eskalacji stosunków z Rosją, pokazując mu informacje wywiadowcze potwierdzające, że Ukraina nie uderzała rakietami Storm Shadows w cele bez zgody Wielkiej Brytanii.

Dalszy sprzeciw Scholza może jeszcze bardziej odizolować go od części niemieckiego resortu obrony w sprawie rakiet Taurus. W zeszłym tygodniu Marie-Agnes Strack-Zimmermann, szefowa komisji obrony Bundestagu, publicznie wezwała kanclerza Niemiec do wysłania na Ukrainę rakiet. Jej zdaniem zwlekanie z takim krokiem "tylko wydłuży cierpienie” narodu ukraińskiego.

Strack-Zimmermann stwierdziła także, że zgodnie z prawem międzynarodowym Ukraina ma prawo przeprowadzać ataki na terytorium kraju atakującego "niezależnie od tego, gdzie ta broń została wyprodukowana i kto ją dostarczył”.

Niemieccy politycy twierdzili już wcześniej, że dostawa rakiet może zbytnio eskalować napięcie między Niemcami a Rosją, chociaż nie wykluczyli tego wprost.

Czytaj też:
"Zgodne z prawem międzynarodowym". Miedwiediew grozi Niemcom atakami rakietowymi
Czytaj też:
Scholz znów krytykuje Polskę. Kanclerz Niemiec doczekał się odpowiedzi

Źródło: The Telegraph
Czytaj także