Glapiński: Według wszystkich prognoz inflacja będzie nadal spadać

Glapiński: Według wszystkich prognoz inflacja będzie nadal spadać

Dodano: 
Adam Glapiński, prezes NBP
Adam Glapiński, prezes NBP Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Według wszystkich prognoz w kolejnych kwartałach inflacja w Polsce będzie nadal spadać – uważa Adam Glapiński, prezes NBP.

"Łącznie, w latach 2021-2022 Rada Polityki Pieniężnej dokonała najsilniejszego zacieśnienia polityki pieniężnej w historii tego ciała decyzyjnego, podnosząc stopę referencyjną NBP z 0,1 proc. do 6,75 proc. Dzięki zdecydowanej reakcji polityki pieniężnej, które przełożyło się na ograniczenie popytu i agregatów kredytowych, a także dzięki wygasaniu szoków kosztowych w gospodarce, w bieżącym roku dynamika cen wyraźnie się obniżyła" – napisał Glapiński w artykule dla "Financial Times".

Zwrócił uwagę, że we wrześniu 2023 r. inflacja CPI (według wstępnego odczytu) wyniosła 8,2 proc. i była o ponad 10 pkt proc. niższa niż w swoim szczycie w lutym br. Towarzyszyło temu stopniowe obniżenie inflacji bazowej. Co więcej, zdaniem prezesa NBP, według wszystkich prognoz w kolejnych kwartałach inflacja będzie nadal spadać.

Inflacja. GUS podał ostateczne dane za wrzesień

Jak podał dziś Główny Urząd Statystyczny, inflacja wyniosła we wrześniu br. 8,2 proc. w skali roku i była zgodna z szybkim szacunkiem GUS przedstawionym pod koniec ubiegłego miesiąca.

"Obecnie, gdy inflacja szybko spada, a jednocześnie koniunktura jest osłabiona, w tym u głównych partnerów handlowych, NBP także nie waha się dostosowywać poziomu stóp procentowych do uwarunkowań krajowej gospodarki. Oczywiście uwzględniając, że nadrzędnym celem polityki pieniężnej pozostaje trwałe obniżenie inflacji do średniookresowego celu" – napisał Glapiński.

RPP tnie stopy procentowe

Rada Polityki Pieniężnej obniżyła wcześniej w październiku stopy procentowe o 25 pkt proc. - w przypadku głównej stopy referencyjnej: do 5,75 proc., zgodnie z konsensusem oczekiwań rynkowych. We wrześniu zdecydowała się na pierwszą obniżkę stóp - o 75 pkt proc. do 6 proc. w przypadku stopy referencyjnej.

Na konferencji prasowej następnego dnia po posiedzeniu RPP Glapiński mówił, że bank centralny woli dokonywać serii mniejszych, stopniowych działań w zakresie poziomu stóp procentowych. Wskazywał też, że Polska zeszła do umiarkowanej inflacji i bardzo szybko zmierza do inflacji tzw. pełzającej. Zadeklarował, że kiedy inflacja osiągnie poziom 5 proc., bank centralny będzie z taką samą siłą i intensywnością dążyć w kierunku swojego celu, czyli 2,5 proc.

Czytaj też:
MFW: Inflacja w Polsce spadnie do 7,4 proc. na koniec roku

Źródło: ISBnews
Czytaj także