"My już zagłosowaliśmy! PS. Pamiętajcie, że wszelkie komentarze czy dodatkowe pytania o kartę referendalną - ze strony kogokolwiek, również członków komisji wyborczych - są sugestią i łamaniem ciszy wyborczej. Należy to zgłaszać" – napisał Morawiecki na portalu X (dawniej Twitter) w niedzielę.
Wcześniej w mediach społecznościowych pojawiły się informacje, że wyborcy są pytani przez niektórych członków obwodowych komisji, czy chcą dostać kartę do głosowania w referendum. Głos w tej sprawie zabrali członkowie Państwowej Komisji Wyborczej.
PKW: Komisja nie powinna pytać, czy wyborca chce kartę do referendum
– Niewłaściwe jest zadawanie pytań, czy wyborca chce kartę do referendum, do Sejmu czy do Senatu. Jeżeli wyborca zjawił się w lokalu, to chce głosować. Dopiero jeżeli wyraźnie odmówi odbioru którejkolwiek z kart, to wówczas komisja w uwagach zaznaczy taką informację – powiedział podczas konferencji prasowej Sylwester Marciniak, szef PKW.
Magdalena Pietrzak, przewodnicząca Krajowego Biura Wyborczego, przypomniała, że po stwierdzeniu tożsamości wyborcy i odnalezieniu go w spisie, komisja jest zobowiązana wydać bez pytania trzy karty do głosowania – do Sejmu, Senatu i w referendum.
Pietrzak podkreśliła, że członkowie komisji wyborczych byli szkoleni w tej kwestii i otrzymali wytyczne PKW, w których szczegółowo opisana jest cała procedura. – Komisje są pouczone, że tak nie wolno robić – powiedziała.
Trwają wybory parlamentarne
W niedzielę Polacy wybiorą 460 posłów i 100 senatorów na czteroletnią kadencję. Odpowiedzą również na cztery pytania referendalne, które dotyczą majątku narodowego, wieku emerytalnego, zapory na granicy z Białorusią oraz relokacji migrantów.
Lokale wyborcze otwarto o godz. 7:00 i będą czynne do 21:00. Na kartach do głosowania do Sejmu i Senatu należy postawić znak "X" przy nazwisku tylko jednego kandydata. Na karcie referendalnej należy postawić znak "X" przy odpowiedzi "Tak" lub "Nie" na każde z czterech pytań.
Przewodniczący PKW zapowiedział, że na konferencji o godz. 12:00 komisja przedstawi pierwsze dane na temat frekwencji.