Liberalizm w natarciu
  • Lech MażewskiAutor:Lech Mażewski

Liberalizm w natarciu

Dodano: 
Młotek sędziowski
Młotek sędziowski Źródło:Unsplash
Nawet w okresie PRL nie uciekano się do uchwał sejmowych w rządzeniu państwem

Donald Tusk, kiedy kończył swój pobyt w Brukseli w roli przewodniczącego Rady Europejskiej, zapisał w diariuszu pod datą 16 listopada 2018 r.: „Zauważyłem pewną regułę nie tylko na wschodzie Europy, że priorytetem nowej władzy jest jak najprędzej wsadzać poprzedników do więzienia. Nie jestem pewien, co jest prawdziwym powodem – potrzeba zemsty czy sprawiedliwości?”. Ten diariusz został wkrótce wydany w Polsce pod znamiennym tytułem „Szczerze”. Wraz z powołaniem kolejnego rządu Tuska rozpoczęła się walka o przywrócenie praworządności i utrwalenie demokracji. Co to znaczy w kontekście cytowanych na początku słów? Jakie znaczenie mają wydarzenia z 20 grudnia 2023 r., a następnie decyzja ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza z 27 grudnia o postawieniu mediów publicznych w stan likwidacji?

PRZYWRACANIE PRAWORZĄDNOŚCI

Na temat sposobu przywracania praworządności w Trybunale Konstytucyjnym, Krajowej Radzie Sądownictwa czy Sądzie Najwyższym przedstawiciele opozycji liberalno-lewicowej dyskutują od chwili dokonania zmian w tych organach. Zazwyczaj konkluzje tych rozważań sprowadzają się do tego, że Sejm w drodze przyjmowania kolejnych uchwał będzie odwoływał niepoprawnie – w ich rozumieniu – obsadzonych tam sędziów. Najdalej poszedł prof. Wojciech Sadurski, który proponował odwołanie całego składu obecnego Trybunału, niejako wyzerowanie go.

Artykuł został opublikowany w 2/2024 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także