"Wzywamy pana do natychmiastowego przekazania akt sprawy panu prezydentowi Andrzejowi Dudzie, bez wydawania opinii w tej sprawie, do czego nie obligują pana przepisy prawa. Pozwoli to panu prezydentowi podjąć ostateczną decyzję. Przeciąganie przez pana tej sprawy może spowodować, że przejdzie pan do historii jako człowiek, który doprowadził do tragedii i śmierci osób ułaskawionych przez prezydenta RP" – czytamy w liście skierowanym do Bodnara.
Barbara Kamińska i Roma Wąsik podkreślają, że nie widzą efektów podejmowanych przez Adama Bodnara działań. Zamiast tego są świadkami obstrukcji, którą "trudno traktować inaczej niż kolejną szykanę i działania motywowane politycznie".
Kobiety podkreślają, że to na Bodnarze obecnie spoczywa odpowiedzialność za życie i zdrowie aresztowanych polityków. "Z każdym dniem prowadzonego przez nich protestu głodowego ich stan się pogarsza. Widząc pana podejście do tej sprawy, mamy coraz poważniejsze wątpliwości, czy nasi mężowie dożyją wolności" – czytamy.
Sprawa Kamińskiego i Wąsika
Mariusz Kamiński oraz Maciej Wąsik znajdują się w zakładach karnych, gdzie odbywają zasądzoną karę dwóch lat pozbawienia wolności. Politycy PiS prowadzą strajk głodowy. 11 stycznia prezydent Andrzej Duda wszczął postępowanie ułaskawieniowe w trybie prezydenckim. Prokurator Generalny może na czas postępowania zwolnić osadzonych z więzienia. Jednak jak dotąd Adam Bodnar nie podjął decyzji w tej sprawie.
Przeciwko zatrzymaniu polityków protestują ich koledzy z Prawa i Sprawiedliwości. Przed zakładami karnymi w Radomiu oraz Przytułach Starych koło Ostrołęki odbywają się manifestacje z żądaniem wypuszczenia Kamińskiego i Wąsika.
W środę Andrzej Duda przekazał, że stan zdrowia Mariusza Kamińskiego wymusił jego przymusowe dożywianie. – Dzisiaj otrzymałem informację od małżonki pana ministra Mariusza Kamińskiego, że wobec pana posła został wydany nakaz sądu, aby był przymusowo dokarmiany, albowiem stan zdrowia, w którym się znalazł, zaczął zagrażać jego życiu i zdrowiu – poinformował prezydent.
Przypomnijmy, że byli szefowie CBA zostali 20 grudnia 2023 r. skazani w związku z tzw. aferą gruntową, mimo że w 2015 r. prezydent Andrzej Duda zastosował wobec nich prawo łaski (po wyroku nieprawomocnym).
Czytaj też:
"Warunki nie budzą zastrzeżeń". Współpracownicy RPO rozmawiali z KamińskimCzytaj też:
Kwiecień: Czekamy na naszych kolegów. Kamiński i Wąsik wciąż są posłami