Sikorski komentuje głośny wywiad z Putinem. "Szokujące jest tylko to..."

Sikorski komentuje głośny wywiad z Putinem. "Szokujące jest tylko to..."

Dodano: 
Radosław Sikorski, szef MSZ
Radosław Sikorski, szef MSZ Źródło:PAP / Albert Zawada
Nie milkną echa po wywiadzie Tuckera Carlsona z Władimirem Putinem. Głos w sprawie zabrał szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski.

Tucker Carlson, były pracownik Fox News, jest pierwszym zachodnim dziennikarzem, który rozmawiał z Władimirem Putinem od czasu, gdy Rosja rozpoczęła inwazję militarną na Ukrainę.

Wywiad, który został przeprowadzony w Moskwie, opublikowano w nocy z czwartku na piątek czasu polskiego.

Rosja może zaatakować Polskę?

Na pytanie, czy Moskwa ma jakieś roszczenia terytorialne na kontynencie europejskim, rosyjski przywódca odpowiedział, że "to jest absolutnie wykluczone". Władimir Putin zapewnił, że Federacja Rosyjska może użyć siły militarnej przeciwko Polsce "tylko w jednym przypadku – jeśli Polska zaatakuje Rosję". – Dlaczego? Ponieważ nie jesteśmy zainteresowani Polską, Łotwą ani żadnym innym miejscem. Dlaczego mielibyśmy to robić? Nie mamy żadnego interesu – przekonywał.

Komentatorzy zwracają uwagę, że przed 24 lutego 2022 r. Putin również zapewniał, że nie zaatakuje Ukrainy.

Wywiad z Putinem. "Szokujące jest tylko to..."

"Nie pierwszy raz rosyjski dyktator W. Putin obwinia napadniętą 17 IX 1939 r. przez ZSRR Polskę o wybuch II wojny światowej. Przywykliśmy też do paranoicznych, pseudohistorycznych uzasadnień agresji Rosji na Ukrainę w 2022 r. Szokujące jest tylko to, że tym razem ułatwia to amerykański dziennikarz" – napisał na platformie X minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

twitter

Wcześniej do sprawy odniósł się wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. – Im częściej ktoś powtarza, że nie ma zamiaru czegoś zrobić, tym bardziej powinniśmy być podejrzliwi wobec takich deklaracji. Przed inwazją na Ukrainę nie tylko Putin, ale również inni wysoko postawieni przedstawiciele Federacji Rosyjskiej zapewniali, że gromadzenie wojsk na granicy z Ukrainą to tylko manewry i sprawdzanie zdolności operacyjnych, a nie przygotowania do inwazji – stwierdził szef MON. – Powinniśmy skupić się na swoich obowiązkach, przygotowywać się na różne sytuacje. Nic nie może uśpić naszej czujności, a na pewno nie takie słowa – ocenił.

Czytaj też:
Putin rozmawiał z Xi Jinpingiem. Rosja i Chiny odrzucają "ingerencję" USA
Czytaj też:
Dlaczego Putin udzielił wywiadu Carlsonowi? Rzecznik Kremla tłumaczy

Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: X
Czytaj także