Tak Tusk zmieniał zdanie ws. reparacji od Niemiec

Tak Tusk zmieniał zdanie ws. reparacji od Niemiec

Dodano: 
Premier Donald Tusk
Premier Donald Tusk Źródło: X / KPRM
Jako lider opozycji Donald Tusk upominał się o stworzenie przejrzystego harmonogramu prac dyplomatycznych w kwestii reparacji. Jako premier stwierdził, że "w sensie prawnym kwestia reparacji została zamknięta wiele lat temu".

Nie milkną echa wczorajszej wypowiedzi Donalda Tuska na temat reparacji od Niemiec. Po spotkaniu z kanclerzem Olafem Scholzem w Berlinie polski premier stwierdził, że "w sensie prawnym kwestia reparacji została zamknięta wiele lat temu".

Słowa Tuska wywołały poruszenie w kraju. Dziennikarz salonu24.pl Marcin Dobski przypomniał wpis lidera PO z września 2022 roku, w którym polityk ówczesnej opozycji wzywał do odrzucenia "cynicznej kampanii politycznej" w sprawie reparacji, jaką jego zdaniem uprawiał rząd Zjednoczonej Prawicy, i wezwał do opracowania "precyzyjnego harmonogramu prac dyplomatycznych" w tej sprawie.

"Kiedy będzie można zajrzeć do tego harmonogramu?" – zapytał Dobski.

Na jego wpis zareagował poseł Suwerennej Polski Dariusz Matecki. Polityk zapowiedział złożenie interpelacji w tej sprawie i przypomniał, jaką kwotę są Polsce winni Niemcy.

"Jeszcze dziś wystąpię z interpelacją poselską do prezesa Rady Ministrów w sprawie przedstawienia precyzyjnego harmonogramu prac dyplomatycznych nad uzyskaniem reparacji wojennych od Niemiec. 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów złotych. Tyle Niemcy są winne Polsce" – napisał poseł na swoim koncie w serwisie X.

Tusk chce dialogu

Podczas spotkania z mediami po rozmowach z Scholzem, Tuk mówił, że w kwestii reparacji droga prawna została już zamknięta, ale "kwestia moralnego, finansowego, materialnego zadośćuczynienia nigdy nie została zrealizowana". W związku z czym "Niemcy mają tutaj coś do zrobienia". Samą zaś kwestię negocjacji w sprawie wyegzekwowania od Berlina pieniędzy dla Polski Tusk określił jako "dobry temat do dobrej rozmowy".

– Ale inaczej niż moi poprzednicy, będę szukał wspólnie z kanclerzem Scholzem takich form współpracy, które z przeszłości nie uczynią jakiegoś fatum, które by ciążyło nad naszymi relacjami – powiedział.

Polskie straty

1 września 2022 r. na Zamku Królewskim w Warszawie uroczyście zaprezentowano raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. Według wyliczeń specjalnego zespołu, należne Polsce reparacje od Niemiec wynoszą ponad 6 bln złotych.

Strona polska wysłała do Niemiec notę dyplomatyczną w październiku ubiegłego roku, ale odpowiedź nadeszła dopiero w styczniu 2023 roku. Rząd w Berlinie uważa, że sprawa reparacji i odszkodowań za straty wojenne pozostaje zamknięta, a rząd RFN nie zamierza podejmować negocjacji w tej sprawie.

Czytaj też:
Tusk i Scholz uciekli z konferencji prasowej po pytaniu reportera TV Republika
Czytaj też:
Sikorski żartuje z reparacji od Niemiec. "Jeśli Berlin chce zrobić przelew, to bardzo chętnie"

Źródło: X
Czytaj także