Protest "Precz z Zielonym Ładem". Duda: Władza boi się referendum

Protest "Precz z Zielonym Ładem". Duda: Władza boi się referendum

Dodano: 
Piotr Duda, szef NSZZ "Solidarność"
Piotr Duda, szef NSZZ "Solidarność" Źródło: PAP / Maciej Kulczyński
W piątek protest "Precz z Zielonym Ładem". Piotr Duda wskazuje, że Solidarność nie będzie siedzieć i narzekać. Zbiera podpisy pod referendum.

W piątek w Warszawie odbędzie się organizowany przez NSZZ Solidarność i NSZZ Rolników Indywidualnych Solidarność kolejny protest przeciwko projektowi Unii Europejskiej w postaci serii dyrektyw nazywanych łącznie Zielonym Ładem. Dzień wcześniej rolnicy protestowali w Poznaniu.

O przyczynach demonstracji przypomniał na antenie Telewizji Republika przewodniczący związku zawodowego Solidarność Piotr Duda.

Duda: Zielona komuna

– Oczekiwania są takie same jak wszystkich Polaków, którzy nie zgadzają się na Zielony Ład. Dla nas jest to "zielona komuna", którą chcą nam wprowadzić eurokraci z Brukseli. Jeszcze niedawno rolnicy protestowali, wyszli na ulicę i blokowali drogi, jeżeli chodzi o sprawy dotyczące zamknięcia granicy z Ukrainą, ale kwestia dotycząca Zielonego Ładu, czy to jest rolnik, górnik czy hutnik, dotyczy wszystkich w takim samym stopniu – powiedział Duda przypominając o generującym duże koszty energii systemie ETS 2 i dyrektywie o przymusowych remontach budynków.

– Każdy gdzieś mieszka i poniesie konsekwencje Zielonego Ładu, tych dyrektyw i wszystkich rozporządzeń, które będą niosły za sobą plan przygotowany przez Bruksele. On doprowadzi do tego, że Europa Środkowo-Wschodnia ma być uboższa, a szczególnie chodzi im o nasz kraj, o Polskę – powiedział przewodniczący.

Jak wskazywał, z przeprowadzonych na zlecenie Solidarności badan wynika, że 57 proc. ankietowanych chce referendum ws. Zielonego Ładu, a unijny projekt popiera 3 proc. obywateli.

Zielony Ład. Solidarność chce referendum

Solidarność uważa, że w sprawie Zielonego Ładu powinno odbyć się referendum. Z kolei minister klimatu Paulina Hennig-Kloska oznajmiła niedawno, że obywatele nie powinni wypowiedzieć się w tej kwestii, ponieważ "to jest agenda, która musi być realizowana". Polityk z partii Hołowni nie sprecyzowała, kto konkretnie zdecydował, że "musi być realizowana".

– Chcemy przede wszystkim zebrać miliony podpisów pod referendum, bo jest tutaj potencjał – powiedział Piotr Duda. – Dlaczego? 15 października mimo obrzydzania referendum, poszło do niego ponad 12 mln obywateli. Oni się tego boją i dlatego będą mówili, że to jest polityka, picowanie, że tyle premier się napracował, żeby złagodzić skutki Zielonego Ładu i że nie ma na to wpływu. To niech się lepiej postara i ma na to wpływ. My robimy to co do nas należy – powiedział przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "S".

twitterCzytaj też:
"Odejdźmy od obłędu ideologii klimatyzmu". Bosak zwraca uwagę na rzadko poruszaną kwestię
Czytaj też:
Kaczyński: Idziemy do PE, żeby odrzucić Zielony Ład

Źródło: Telewizja Republika / Tysol / X
Czytaj także