Zachodnie media w dalszym ciągu donoszą, że prezydent Rosji Władimir Putin jest zainteresowany wynegocjowanym zawieszeniem broni na Ukrainie. Jednocześnie – jak piszą analitycy amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną – retoryka Kremla i działania militarne Rosji pokazują, że Putin, podobnie jak poprzednio, nie jest zainteresowany znaczącymi negocjacjami i jakimkolwiek porozumieniem, które uniemożliwiłoby mu dążenie do zniszczenia niepodległego państwa ukraińskiego.
"Zawieszenie broni nie uniemożliwia Rosji wznowienia ofensywnej kampanii mającej na celu zniszczenie ukraińskiej państwowości, a każde zamrożenie konfliktu Rosja wykorzysta do przygotowania przyszłych operacji ofensywnych na terytorium Ukrainy” – podkreśla ISW.
Rosja chce zniszczyć Ukrainę
Jak zauważają analitycy, Rosja przygotowuje się obecnie do możliwej wojny z NATO, a Kreml prawdopodobnie będzie postrzegał wszystko inne niż kapitulacja Ukrainy jako egzystencjalne zagrożenie dla zdolności Rosji do prowadzenia takiej wojny.
Jednocześnie eksperci podkreślają, że Kreml będzie w dalszym ciągu udawał zainteresowanie negocjacjami w krytycznych momentach wojny, aby wpłynąć na decyzje Zachodu dotyczące wsparcia dla Ukrainy i kontynuować wysiłki na rzecz uzyskania wyprzedzających ustępstw ze jego strony.
Przypomnijmy, że Reuters, powołując się na cztery anonimowe źródła rosyjskie, podał, że prezydent Rosji jest gotowy negocjować zawieszenie broni i zamrożenie wojny na istniejącej linii frontu.
– Putin może walczyć tak długo, jak to konieczne, ale jest też gotowy na zawieszenie broni – zamrożenie wojny – powiedziało jedno z tych źródeł. Ponadto im dłużej wojna się przeciąga, tym bardziej niezadowoleni rosyjscy weterani wracają do kraju, tworząc napięcie w społeczeństwie.
Czytaj też:
Scholz wyjaśnił, dlaczego blokuje transfer rakiet Taurus na UkrainęCzytaj też:
"Kiedy się śmialiśmy, Rosjanie się modernizowali". Gorzkie słowa ukraińskiego żołnierza