Spór w koalicji. Budka: To poważny błąd naszych koalicjantów

Spór w koalicji. Budka: To poważny błąd naszych koalicjantów

Dodano: 
Europoseł KO Borys Budka w Strasburgu
Europoseł KO Borys Budka w Strasburgu Źródło: PAP / Leszek Szymański
Borys Budka komentuje postawę PSL-u wobec zmian w prawie aborcyjnym.

Premier Donald Tusk przyznał, że obecnej kadencji Sejmu nie ma możliwości zmiany prawa dotyczącego aborcji. Szef rządu przyznał, że nie dał rady przekonać ludowców.

Borys Budka podkreśla, że jego formacja cały czas jest za liberalizacją przepisów. – Przede wszystkim KO jest za tymi zmianami. Nie możemy odpowiadać za to, że nasi partnerzy z Trzeciej Drogi nie widzą tutaj możliwości współpracy, nie chcą tych zmian. Ja nad tym ubolewam dlatego, że są to zmiany, które są potrzebne, które, jeżeli ktoś jest prawdziwym konserwatystą, to zawsze tłumaczyłem kolegom i koleżankom z PSL-u, to powinien wierzyć w drugiego człowieka. Powinien wierzyć w jego wolną wolę, w to, że on samodzielnie umie postępować, a nie narzucać swój światopogląd. Uważam, że jest to bardzo poważny błąd ze strony naszych koalicjantów, ale nie było to przedmiotem umowy koalicyjnej – stwierdził Borys Budka w programie, "Fakty po Faktach" w TVN24.

Aborcja dzięki orzeczeniu psychiatry

Szpitale otrzymały w piątek wytyczne, opracowane przez minister zdrowia Izabelę Leszczynę we współpracy z ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem, które mają zwiększyć dostępność do aborcji. – Ustawa mówi wyraźnie, że orzeczenie lekarza stwierdzające, że istnieje przesłanka do przerwania ciąży – jedno orzeczenie od jednego lekarza specjalisty – jest podstawą do przerwania ciąży – argumentowała Izabela Leszczyna.

Według niej ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży mówi ogólnie o zdrowiu. Dlatego jeśli np. lekarz psychiatra uznaje, że ciąża jest zagrożeniem dla zdrowia psychicznego kobiety, to zaświadczenie lekarza psychiatry jest wystarczającą przesłanką do terminacji ciąży. – Ustawa nie precyzuje, czy zagrożenie zdrowia lub życia kobiety ma być nagłe, wyjątkowo groźne – mówił minister.

Anna Maria Żukowska potwierdziła niedawno, że te zmiany spowodują, iż aborcja będzie legalna nawet w 9 miesiącu ciąży.

Czytaj też:
Prof. Zoll krytykuje wytyczne rządu ws. aborcji. "To jest dla mnie nie do przyjęcia"
Czytaj też:
Bosak odpowiada Żukowskiej ws. aborcji: Jest dla mnie wyrazem tchórzostwa

Źródło: TVN24
Czytaj także