Szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego generał Jarosław Stróżyk przedstawił w środę raport komisji do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce. Dokument dotyczy pierwszego etapu prac komisji.
Raport komisji ds. wpływów rosyjskich
W raporcie pojawiły się cztery zagadnienia: zdrada dyplomatyczna, finansowanie przez Polskę rosyjskich wpływów w USA, niszczenie potencjału polskich służb specjalnych, zaniechanie przygotowań rządu RP do skutków agresji Rosji na Ukrainę w 2022 roku, powiedział Stróżyk.
Komisja rekomenduje złożenie zawiadomienia do prokuratury w sprawie Antoniego Macierewicza na podstawie przepisu dotyczącego zdrady dyplomatycznej.
Gen Stróżyk powiedział w trakcie prezentacji, że uprawniona może być teza, że otoczenie prezydenta ukrywa pewne informacje dotyczące działań szefa MON w latach 2015-2018.
Gen. Stróżyk o zawiadomieniu prokuratury ws. Macierewicza
Po prezentacji raportu gen. Stróżyk odpowiadał na pytania przedstawicieli mediów. Dziennikarz TVN 24 chciał wiedzieć, czy na razie będzie jedno zawiadomienie do prokuratury dotyczące Antoniego Macierewicza. – Co z pozostałymi sprawami? Czy będą wyciągane jakieś konsekwencje? – pytał.
– Formalne zawiadomienie jeszcze nie zostało złożone. Tak jak powiedziałem, analiza prawno-karna, i taka jest intencja komisji, że ono zostanie złożone w najbliższych tygodniach. To jest wniosek z raportu wczorajszego i wniosek jest czasochłonny – powiedział szef SKW.
– Ale obiecuję, że to się stanie – dodał.
Stróżyk powiedział, że w niejawnej części raportu jest szereg nazwisk, które także są przedmiotem prac komisji.
Czytaj też:
"Mam nadzieję, że będzie siedział". Sikorski ostro o MacierewiczuCzytaj też:
"Razem ponad 81 mln zł". Jest zawiadomienia na podkomisję Macierewicza