Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera zwrócił uwagę na chłodne relacje między Nowogrodzką a Pałacem Prezydenckim. Jak stwierdził, przyczyną takiego stanu rzeczy są błędne informacje, przekazywane liderowi Prawa i Sprawiedliwości.
– Prezes PiS Jarosław Kaczyński żyje w świecie, w którym jego ludzie donoszą mu rzeczy nieprawdziwe, zmanipulowane informacje, zły obraz świata – powiedział Siewiera na antenie TVN24. Szef BBN zaznaczył, że właśnie z tego powodu otoczenie prezydenta jest traktowane przez prezesa PiS "w taki sposób, który nie przysparza chwały prawicy".
Kaczyński o wypowiedzi Siewiery
Prezes PiS został zapytany w piątek na sejmowym korytarzu przez reportera TVN24 o wypowiedź Jacka Siewiery. – Nie mam zamiaru komentować słów pana doktora, który się powinien raczej zajmować medycyną, bo podobno mu to dobrze idzie – odparł.
Dziennikarze pytali także Jarosława Kaczyńskiego o słowa szefa BBN dotyczące Antoniego Macierewicza. Siewiera stwierdził, że jest "sceptyczny", co do funkcjonowania Ministerstwa Obrony Narodowej za czasów Macierewicza (listopad 2015 – lipiec 2017). – Jest wielu oficerów, wielu pracowników BBN, którzy bardzo źle wspominają tamten czas – powiedział prezydencki minister.
– Najwyraźniej [Siewiera – przy. red.] chce się jakoś ustawić w tej rzeczywistości – skomentował Jarosław Kaczyński. – Ale naprawdę pan Siewiera to nie jest osoba, której wypowiedzi powinienem w ogóle komentować – dodał.
Przypomnijmy, że szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego generał Jarosław Stróżyk przedstawił w ubiegłym tygodniu raport komisji do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce. W dokumencie pojawiły się cztery zagadnienia: zdrada dyplomatyczna, finansowanie przez Polskę rosyjskich wpływów w USA, niszczenie potencjału polskich służb specjalnych oraz zaniechanie przygotowań rządu RP do skutków agresji Rosji na Ukrainę w 2022 r. Komisja rekomenduje złożenie zawiadomienia do prokuratury w sprawie Antoniego Macierewicza na podstawie przepisu dotyczącego zdrady dyplomatycznej.
Czytaj też:
Trump przyjedzie do Polski? Siewiera: Absolutnie bym tego nie wykluczałCzytaj też:
Co zrobi Andrzej Duda? "Być może kogoś wskaże"