Wykorzystał i porzucił. Polska polityka w pigułce
  • Paweł LisickiAutor:Paweł Lisicki

Wykorzystał i porzucił. Polska polityka w pigułce

Dodano: 
Konferencja prasowa w KPRM w Warszawie premiera Donalda Tuska
Konferencja prasowa w KPRM w Warszawie premiera Donalda Tuska Źródło: PAP / Marcin Obara
W rzeczy samej II W kiepskich powieściach, zwanych powieścidłami, często pojawiał się tajemniczy amant, który najpierw uwodził biedne i łatwowierne kobiety, a potem, wykorzystawszy je, z szarmanckim uśmiechem znikał w mrokach nocy.

Ewentualnie inna wersja: nigdzie nie znikał, ale wszystkiego się wypierał. Co ciekawe, jest to historia stara jak świat i pokazuje niebywałą wręcz naiwność jednych oraz cynizm drugich. Dzięki Donaldowi Tuskowi widać, że rzecz dotyczy nie tylko relacji sentymentalnych męsko damskich, lecz także polityki. Niczym powieściowy amant uwodzi on kolejnych naiwniaków, a następnie, gdy już osiągnie wszystko to, czego potrzebował, ich porzuca. Dwa przykłady doskonale to obrazują. Pierwszym jest potraktowanie przez premiera swoich niegdysiejszych sojuszników z Ostatniego Pokolenia, bandy gówniarzy, którzy wyspecjalizowali się w blokowaniu ulic i opowieściach o ginącej Ziemi. Otóż Donald Tusk kilka dni temu napisał na platformie X:„Blokowanie dróg, niezależnie od politycznych intencji, stwarza zagrożenie dla państwa i wszystkich użytkowników dróg. Wezwałem dziś odpowiednie służby do zdecydowanego reagowania i przeciwdziałania takim akcjom”.

Felieton został opublikowany w 50/2024 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także