"Jestem po długiej rozmowie z Komendantem Głównym Policji [nadinsp. Markiem Boroniem – przy. red.]. W latach 2021-23 rzeczywiście odnotowywaliśmy wzrost przestępczości zorganizowanej związanej z niekontrolowanym napływem członków grup przestępczych z zagranicy do Polski. Wbrew doniesieniom prasowym ten proces udało nam się wyraźnie zahamować dzięki konsekwentnej współpracy z Policją. W przyszłym tygodniu wspólnie z ministrem Tomaszem Siemoniakiem [szefem MSWiA i koordynatorem służb specjalnych – przy. red.] poinformujemy o kolejnych zdecydowanych działaniach gwarantujących nam wszystkim bezpieczeństwo" – poinformował w czwartek na platformie X Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy oraz kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Polski.
"Miało być oddzielenie mundurowych od polityki. Tymczasem Komendant Główny Policji spędza czas na naradach z kandydatem Platformy Obywatelskiej, który następnie podpiera się jego autorytetem. Czy jutro prezydent Warszawy odbierze meldunek Szefa Sztabu Generalnego WP? Wstyd!" – skomentował Janusz Cieszyński, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były minister cyfryzacji.
Trzaskowski przekazał radiowozy stołecznej policji
Pod koniec stycznia prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podczas konferencji prasowej przekazał policji nowe pojazdy służbowe i sprzęt specjalistyczny. Zostały one zakupione przez Komendę Stołeczną Policji dzięki dofinansowaniu ze środków Urzędu m.st. Warszawy w ramach programu Warszawa Chroni. Inwestycja kosztowała 3,5 mln zł.
Razem z Trzaskowskim na konferencji wystąpił insp. Dariusz Walichnowski. Komendant stołeczny policji stwierdził, że "chyli czoła" przed prezydentem Warszawy. – To, co reprezentuje samorząd warszawski, to jest niezmiennie ogromna wartość. Jest to świadomość, jak bardzo ważną wartością jest bezpieczeństwo – mówił.
Czytaj też:
Radiowozy dla policji. Kałużny: Bezczelna hipokryzja Bodnara i Trzaskowskiego
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
