Wiceprezydent USA J.D. Vance skrytykował w piątek, podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, przywódców UE.
– Zagrożenie, które najbardziej martwi mnie, gdy myślę o Europie, to nie Rosja czy Chiny, to nie jakakolwiek inna potęga zewnętrzna. To, co mnie martwi, to zagrożenie wewnętrzne, odejście Europy od niektórych z jej najbardziej podstawowych wartości, wartości wspólnych ze Stanami Zjednoczonymi – mówił Vance w swoim przemówieniu.
Sikorski: Europę stać na więcej
Do strategii Stanów Zjednoczonych w kontekście sytuacji w Europie odniósł się na antenie CNN minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
– Europę stać na więcej, Unia musi się bardziej zbroić – powiedział szef MSZ. Jak zaznaczył, wydawanie od 3 do 4 procent PKB na obronność było normą podczas „zimnej wojny”. – Europa i tak przez długi czas korzystała z tego, że był pokój. Mamy trochę do nadrobienia. Musimy wydawać więcej na obronność – zaznaczył.
Radosław Sikorski wskazał przykład Litwy. – Nasz sąsiad ma plany, by wydawać nawet więcej niż Polska. To dobrze. Pamiętajmy jednak, że Europa nie ma globalnych zobowiązań. Nam chodzi tylko o obronę Europy, podczas gdy Stany Zjednoczone mają bazy na terenie połowy państw na całym świecie – powiedział szef MSZ.
– Gdybyśmy więc wszyscy wydawali 2 lub 3 procent PKB na obronność, byłby to bardzo duży wkład w nasze wspólne zachodnie podejście w kwestii bezpieczeństwa – podkreślił Sikorski.
Szef MSZ: USA są liderem wolnego świata
Minister spraw zagranicznych wyraził również nadzieję, że "prezydent Trump chce wygrać".
– To Stany Zjednoczone są liderem wolnego świata, a Rosja jest mocarstwem w stanie upadku, które próbuje odzyskać swoją dawną kolonię – podkreślił Radosław Sikorski.
Jak zaznaczył, "jeśli prezydent Trump chce zawrzeć pokój, a nie tylko uzyskać zawieszenie broni i tym samym zdobyć pokojową Nagrodę Nobla, to ten pokój musi być trwały i akceptowalny dla Ukrainy".
Czytaj też:
Zełenski nie podpisał dokumentu z USA. Wyciekły informacjeCzytaj też:
Parys: Warunki pokoju proponowane przez Trumpa są korzystne dla Zachodu