"Zełenski odleciał". Poseł PiS o prezydencie Ukrainy

"Zełenski odleciał". Poseł PiS o prezydencie Ukrainy

Dodano: 
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski Źródło: PAP / SERGEY DOLZHENKO
W piątek podczas spotkania w Gabinecie Owalnym doszło do awantury między Wołodymyrem Zełenskim, Donaldem Trumpem i J.D. Vance'em. Postawę prezydenta Ukrainy skrytykował poseł PiS Marcin Horała.

Trump i Vance zarzucali Zełenskiemu, że nie jest wdzięczy za to, co robią dla jego kraju USA i że "igra z III wojną światową".

– Nie jesteś w pozycji, by cokolwiek dyktować, nie okazujesz szacunku – powiedział do Zełenskiego Trump.

Amerykański prezydent napisał po spotkaniu na swojej platformie społecznościowej Truth Social, że Zełenski "nie jest gotowy na pokój" i że "nie uszanował" Stanów Zjednoczonych. Podkreślił, że Zełenski "może wrócić, kiedy będzie gotowy na pokój".

Horała: Prezydent Ukrainy był na początku stroną agresywną

Do sytuacji w Białym Domu odniósł się na antenie TVN24 poseł PiS Marcin Horała.

– Moim zdaniem Zełenski po prostu popełnił błąd, to znaczy nie odczytał dobrze intencji Donalda Trumpa. Donald Trump chciał zbudować uzasadnienie dla swoich wyborców, dlaczego ewentualnie będzie dalej wspierał Ukrainę, bo chce siąść do stołu negocjacyjnego z Putinem, nie będąc w sytuacji musu – powiedział parlamentarzysta.

– Zełenski tego absolutnie nie odczytał i de facto to on był na początku stroną agresywną, on tak szarpał, szarpał, skubał, aż druga strona uznała: musimy tutaj pacnąć w odpowiedzi, bo my przed naszymi wyborcami źle wypadniemy – dodał.

Jak zaznaczył, "wielkim obowiązkiem polskich polityków jest to, żeby za 50 lat Polska miała bezpieczeństwo, bogactwo, żeby Polacy nie ginęli, nawet z nieco mniejszą racją moralną niż na odwrót".

– Moralnych zwycięstw w polskiej historii już mamy naprawdę dosyć, teraz pora na takie normalne zwycięstw – stwierdził.

Poseł PiS: Zełenski wielokrotnie obrażał Polskę

Marcin Horała skrytykował postawę prezentowaną przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

– Co do Zełenskiego, to trzeba przyznać, że w głębi duszy tak po ludzku każdy z nas uważa, że pan prezydent jednak odleciał już dawno temu. Wielokrotnie obrażał Polskę, która mu tak bardzo pomagała na szczycie w Wilnie – stwierdził poseł PiS. – Powiedział, że my jakoś współpracujemy z Putinem chyba, o ile dobrze pamiętam w ONZ. Tu jakby trochę to, że trafiła kosa na kamień, tak po ludzku myślę, że wielu odczuło satysfakcję, pomijając te kwestie wielkie państwowe, to taki drobiazg uczuciowy – dodał.

Parlamentarzysta podkreślił, że "Donald Trump działa w interesie amerykańskim, a tak się składa, że w wielu obszarach jest to interes, który jest zbieżny z interesem Polski". – Nawet jeżeli niektóre z tych działań się mogą nie podobać, to na pewno nie jest w naszym interesie się na ich tle konfliktować ze Stanami Zjednoczonymi, bo jednak na koniec dnia to Stany Zjednoczone są podstawowym gwarantem naszego bezpieczeństwa – powiedział Horała.

Czytaj też:
Przełom ws. umowy USA-Ukraina? Zaskakujące doniesienia
Czytaj też:
"Otrzymałem list od Zełenskiego". Trump wystąpił przed Kongresem


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: TVN24 / DoRzeczy.pl
Czytaj także