Ziemkiewicz: Jutro Trzaskowski powie, że jest judeosceptykiem

Ziemkiewicz: Jutro Trzaskowski powie, że jest judeosceptykiem

Dodano: 
Rafał Ziemkiewicz na konferencji programowej Karola Nawrockiego
Rafał Ziemkiewicz na konferencji programowej Karola Nawrockiego Źródło: X
Złośliwie powiedziałbym, że jutro Rafał Trzaskowski powie, że jest judeosceptykiem i nie pozwoli więcej palić świec chanukowych w Sejmie – tak wyniki I tury wyborów prezydenckich komentuje Rafał Ziemkiewicz.

– Spodziewałem się wyniku Karola Nawrockiego leciutko powyżej 30 proc., Trzaskowskiego leciutko poniżej 30 proc. Myślę, że exit poll w late pollu i w wynikach realnych ulegnie lekkiej korekcie i może być tak, jak mówię. (...) Nie spodziewałem się tak wysokich wyników Grzegorza Brauna, Sławomira Mentzena i Adriana Zandberga – tak publicysta Rafał Ziemkiewicz skomentował exit poll po pierwszej turze głosowania.

Ziemkiewicz był jednym z gości wieczoru wyborczego organizowanego przez "Do Rzeczy". – Można sumować, że wyniki kandydatów prawicowych to 50 proc. z lekkim plusikiem. A kandydaci reprezentujący koalicję rządzącą to niecałe 40 proc. Zandberg występował jednak pod hasłami silnie antyrządowymi. Bęcki więc dostała nie tylko lewica, ale bęcki dostał przede wszystkim Donald Tusk i to chyba nie jest sprawa, która skłaniałaby nas do płaczu czy smutku – stwierdził.

Ziemkiewicz: Trzaskowski nagle znowu jest lewicowy

Rafał Ziemkiewicz podkreśla, że obecnie to Rafał Trzaskowski jest na trudniejszej pozycji w kontekście zabiegania o poparcie kandydatów prawicowych. – Złośliwie powiedziałbym, że jutro Rafał Trzaskowski powie, że jest judeosceptykiem i nie pozwoli więcej palić świec chanukowych w Sejmie. Właściwie po tym kameleonizmie, który pokazał w dotychczasowej kampanii, wszystko jest możliwe – wskazał.

– Zwróciłem uwagę, że nagle wrócił Trzaskowski lewicowy. Nagle znowu aborcja, hasła tęczowe. W sytuacji, gdy Magdalena Biejat poniosła klęskę. (...)> Zandberg odniósł sukces, bo się przefarbował, przeistoczył. To był człowiek bardzo "tęczowy". Jego kampanijne oblicze to zwrot ku tradycji PPS-u, dużo mówił o sprawach socjalnych. W tym momencie Trzaskowski, może to odruch stresu, wraca do realnej tożsamości. To może być samobójcze., Nie ma skąd czerpać. Utrzymał poparcie na poziomie zwolenników PO, ale kosztem zjedzenia koalicjantów tej Platformy. Jasne jest, że łatwiej Karolowi Nawrockiemu jest zwrócić się do Brauna i Mentzena – powiedział publicysta.

Ziemkiewicz pytany o to, jak będzie wyglądała kampania przed drugą turą głosowania, stwierdził: – Spodziewam się, że wygra ten kandydat, który będzie w stanie nakreślić pozytywną wizję. Nie wygrywa się wyborów kampanią negatywną. Samo zohydzanie przeciwnika nie wystarczy.

Czytaj też:
Sensacyjny wynik Brauna. "Odczyt temperatury narodu polskiego"
Czytaj też:
Co zrobi Mentzen przed drugą turą wyborów? "Na teraz ujawnię tylko..."
Czytaj też:
Ten kandydat nie przekaże poparcia Trzaskowskiemu. Jasna deklaracja

Źródło: YT/DoRzeczy
Czytaj także