Prezydent zabrał głos po wyborach. "Odnotowałem to z niesmakiem"

Prezydent zabrał głos po wyborach. "Odnotowałem to z niesmakiem"

Dodano: 
Andrzej Duda, prezydent
Andrzej Duda, prezydent Źródło: Marek Borawski / KPRP
Prezydent Andrzej Duda skomentował przebieg wyborów prezydenckich. Skrytykował przedstawicieli koalicji rządzącej. Za co?

Prezydent Andrzej Duda i jego litewski odpowiednik Gitanas Nauseda złożyli wizytę w Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych Orzysz, gdzie obserwowali przebieg międzynarodowych ćwiczeń DZIELNY DZIK-25 z udziałem sił z Polski, Litwy, Stanów Zjednoczonych, Czech, Rumunii i Szwecji.

Duda odniósł się do przebiegu niedzielnych wyborów prezydenckich. – Dziękuję moim rodakom za udział w wyborach. Dziękuję, że frekwencja w pierwszej turze była tak wysoka. Proszę, abyście państwo poszli także i w drugiej turze i oddali głos na tego, który będzie według państwa lepiej reprezentował naszą ojczyznę – mówił.

Wybory prezydenckie. Duda: Liczę na określony wynik

– Nie jest dla nikogo tajemnicą, że poparłem Karola Nawrockiego. Popieram Karola Nawrockiego nadal. Pod tym względem liczę na określony wynik tych wyborów – podkreślił prezydent.

– Mam nadzieję, że druga tura będzie odbywała się zgodnie z prawem. Z niesmakiem odnotowałem łamanie ciszy wyborczej przez przedstawicieli partii rządzącej – stwierdził Andrzej Duda.

Myrcha złamał ciszę wyborczą

Prezydent nawiązał m.in. do sprawy wiceministra sprawiedliwości. Arkadiusz Myrcha złamał ciszę wyborczą. W sobotę rano polityk Koalicji Obywatelskiej opublikował na swoim profilu na Facebooku wpis, w którym nawoływał do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Wiceszef MS skasował swój post. "Przepraszam, w wyniku błędu ładowania grafik, pojawiły się one po północy. Już usunąłem. Za błąd przepraszam" – napisał.

Cisza wyborcza oznacza zakaz agitowania na rzecz kandydatów startujących w wyborach. Zabronione jest wywieszanie plakatów, roznoszenie ulotek, organizowanie spotkań związanych z wyborami. Naruszenie przepisów w tym zakresie grozi grzywną od 50 zł do 5 tys. zł. Cisza wyborcza naturalnie obowiązuje również w internecie. Rozpoczęła się o północy z piątku na sobotę i zakończyła się w niedzielę o godz. 21:00, wraz z zamknięciem lokali wyborczych.

Czytaj też:
Kalisz pytany o sprawę Myrchy. Zaczął opowiadać o latach 90-tych
Czytaj też:
"Mam dobrą wiadomość". PKW potwierdziła wyniki pierwszej tury wyborów

Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także