W niedzielę w Warszawie odbyły się dwa konkurencyjne marsze zorganizowane przez sztaby Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego. Ich celem była mobilizacja zwolenników przed drugą turą wyborów prezydenckich, która odbędzie się już 1 czerwca.
Trzaskowski przemawiał na zakończenie "Wielkiego Marszu Patriotów" na placu Konstytucji. – Najwyższy czas, żeby wygrała prawda, uczciwość, przyszłość. I dokładnie taka jest stawka tych wyborów. 1 czerwca wszyscy podejmiemy decyzję, być może jedną z najważniejszych w naszym życiu. Decyzję, która będzie wpływać na losy naszych dzieci i wnuków. I reklamacji nie będzie, więc wybierzcie mądrze. Niech wygra cała Polska! – stwierdził kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta.
Trzaskowski: To zrobiło na mnie największe wrażenie
Rafał Trzaskowski odniósł się do rozmowy ze Sławomirem Mentzenem. – Chcę wam powiedzieć o tym, co zrobiło na mniej największe wrażenie. Jak wychodzę z debat (...), czasami wiem, że mi dobrze poszło, czasami wiem, że mogło być lepiej. Ale najwięcej telefonów, najwięcej SMS-ów, najwięcej osób złapało mnie za rękę po wczorajszej rozmowie – powiedział.
– Ale wiecie dlaczego? Przecież nie dlatego, że my się zgadzamy we wszystkim ze Sławomirem Mentzenem, bo się nie zgadzamy w bardzo wielu kwestiach. Ale złapali mnie ludzie za ręce tutaj na tym marszu, wysłali setki SMS-sów, mówiąc: normalna rozmowa z kimś, z kim się pan różni w tak wielu sprawach. Normalna rozmowa – oznajmił.
– Zastanawiałem się nad tym, czy ludzie, oglądając to, nie byli znużeni wielością argumentów. I okazuje się, że wszyscy właśnie na to czekali. Na to, żeby się spierać, ale żeby twardo stać przy swoim. Żeby się nie bać bronić swojej racji. Żeby posłuchać innej strony, nawet jeżeli się z nią nie zgadzamy – mówił Trzaskowski.
– Ale przede wszystkim tak wiele osób powiedziało mi: jak my się cieszymy, że pan niczego nie podpisał – dodał.
Trzaskowski i Mentzen na wspólnym piwie
W sobotę o godz. 19:00 odbyła się rozmowa Mentzena z Trzaskowskim. Wywiad był transmitowany na kanale polityka Konfederacji na YouTube. Po dyskusji politycy poszli na piwo do pubu Mentzena w Toruniu, gdzie razem pili piwo. Towarzyszył im m.in. Radosław Sikorski.
Szef MSZ wrzucił do sieci film z całego zajścia. Sprawa wywołała spore emocje w mediach społecznościowych. Część komentatorów sugeruje nawet, że w ten sposób jeden z liderów Konfederacji wsparł kampanię kandydata KO.
W czwartek Mentzen rozmawiał z Karolem Nawrockim. Prezes IPN podpisał ośmiopunktową deklarację, przygotowaną przez polityka Konfederacji.
"W środę nagram podsumowanie obu rozmów i powiem, co z tym dalej zrobię" – poinformował w niedzielę na platformie X Mentzen.
Czytaj też:
Tusk: To jest wręcz moja obsesja. Niczego nie zapomniałemCzytaj też:
"Gość specjalny" na marszu Trzaskowskiego. "Za tydzień wygra cała Polska"
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
