"Podział na elitę i lud". Zaskakujące słowa Hołowni

"Podział na elitę i lud". Zaskakujące słowa Hołowni

Dodano: 
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia Źródło: PAP / Marcin Obara
Rozpoczęło się posiedzenie plenarne 73. Konferencji Komisji do Spraw Unijnych Parlamentów Unii Europejskiej (COSAC). Podczas jego inauguracji głos zabrał marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Jak podkreślił lider Polski 2050, "w globalnej wiosce nie ma już podziału na lewicę i prawicę". – Jest podział na elitę i lud. Jeśli Unia ma się zrestartować i iść do przodu, a powinna, bo to fantastyczny projekt z przyszłością, musi pamiętać, że jej miejsce jest z ludźmi, a nie z elitami – na poziomie krajowym czy międzynarodowym – powiedział Hołownia, cytowany przez portal 300polityka.pl.

– Unia musi znowu być projektem Europejczyków, a nie eurokratów – dodał.

Hołownia: To jest paranoja

Marszałek Sejmu sporo uwagi poświęcił kwestiom bezpieczeństwa.

– Wydaje się, że zaczynamy rozumieć misję, która dzisiaj przed nami stoi. Trzeba jasno powiedzieć, że nie tylko Stany Zjednoczone doprowadziły do tego swoim parasolem bezpieczeństwa poprzez NATO. To również zasługa Unii Europejskiej i tego, jak poukładaliśmy nasze wewnętrzne sprawy – zaznaczył Szymon Hołownia.

Jak zaznaczył polityk, "jeśli mimo to wojna jest teraz tuż za naszą granicą, musimy pokazać podwójnie, że Unia Europejska nie konkuruje z NATO, lecz go uzupełnia – jest projektem, który ma przynieść bezpieczeństwo mieszkańcom Unii, a nie tylko mówić o bezpieczeństwie".

– Kosztów prowadzenia wojny na Ukrainie nie powinniśmy przerzucać na siebie. To jest paranoja, że my jako Europa mielibyśmy płacić za wojnę, którą wywołał Putin. Jeżeli ktoś podpalił czyjś dom, to nie sąsiedzi powinni ratować pogorzelca, lecz podpalacz powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności – tłumaczył Hołownia.

"Musimy pociągnąć podpalacza do odpowiedzialności"

Marszałek Sejmu podkreślił, że "jeśli chcemy pokazać ludziom w Polsce i w Unii Europejskiej, że mamy elementarną wspólnotę wartości, to musimy pociągnąć podpalacza do odpowiedzialności".

– Nie powinniśmy się zastanawiać, czy używając zamrożonych aktywów, postępujemy słusznie. To są jego pieniądze, on wywołał kryzys, więc powinien za niego zapłacić – zaznaczył lider Polski 2050.

–My swoje środki powinniśmy przeznaczać na to, by nigdy nikomu nie przyszło do głowy wywoływać kolejnej wojny w Unii lub wokół niej – dodał.

Czytaj też:
Co z wotum zaufania dla rządu? Pilne spotkanie klubu poselskiego
Czytaj też:
Będą kwestionować wybór Nawrockiego? Bodnar: Decyzja należy do Hołowni


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Aleksander Majewski
Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także