Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekazało informacje na temat prowadzonej od kilku dni akcji ewakuacyjnej polskich obywateli z Izraela. Zapewnia, że jest w stałym kontakcie ze wszystkimi, którzy potrzebują pomocy. MSZ przypomina także, że warto dla własnego bezpieczeństwa, przy okazji zagranicznych podróży, rejestrować się w systemie "Odyseusz" i udostępniać w nim aktualne dane kontaktowe.
Ponad 250 osób już w Polsce
Do tej pory z regionu ewakuowano już ponad 250 osób. Wśród nich 65 wróciło samolotem wojskowym, a 154 osoby – samolotami rejsowymi w czwartek i piątek. Część obywateli powróciła na pokładach samolotów innych państw, np. grupa dzieci dyplomatów przyleciała słowacką maszyną w ramach lotu dyplomatycznego.
MSZ zaznacza, że formalna ewakuacja dotyczy wyłącznie Izraela. W przypadku Iranu, obywatelom Polski zaoferowano pomoc w wyjeździe – siedem osób opuściło kraj na pokładzie konwoju dyplomatycznego do Baku, skąd wrócili rejsowymi samolotami.
Niejasne zasady ewakuacji?
– Chciałabym rozwiać wszelkie spekulacje dotyczące rzekomego nierównego traktowania czy niewłaściwego postępowania wobec kogokolwiek – powiedziała wiceminister spraw zagranicznych Henryka Mościcka-Dendys, odnosząc się do medialnych doniesień o konieczności opłacania kosztów biletów lotniczych przez ewakuowane osoby.
Wiceminister zaznaczyła, że w przypadku osób przebywających na terenie Iranu nie była prowadzona akcja ewakuacyjna, ponieważ "nie zaistniały ku temu przesłanki". Zaznaczyła także, że przez cały czas istnieje możliwość opuszczenia tego kraju, do czego MSZ zachęca. – Według naszych danych, liczba obywateli polskich pozostających w Iranie i utrzymujących kontakt z MSZ wynosi obecnie zaledwie kilka osób – około 4–5 – dodała Mościcka-Dendys.
Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaznacza także, że nie obejmuje akcją ewakuacyjną osób posiadających podwójne obywatelstwo. – Ewakuacja dotyczy wyłącznie tych obywateli, którzy utknęli za granicą i chcą wrócić do Polski, traktując ją jako swój stały dom. Podstawowa zasada jest jasna – ewakuowani są Polacy wracający do swojego kraju – podsumowała przedstawicielka resortu.
Nie zalecamy podróży, także do Egiptu
Resort apeluje również o unikanie podróży do regionu – w tym do Iranu, Izraela oraz niektórych części Egiptu. Wszystkich planujących podróże zachęca do śledzenia aktualnych komunikatów oraz alertów bezpieczeństwa, wydawanych przez MSZ.
Czytaj też:
"Jest przerażająco". Grupa Polaków wróciła z IranuCzytaj też:
Plan ataku USA na Iran. Biały Dom nie wyklucza użycia broni jądrowej
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
