Trump: Wielki sukces USA. A mówili, że to niemożliwe

Trump: Wielki sukces USA. A mówili, że to niemożliwe

Dodano: 
Prezydent USA Donald Trump
Prezydent USA Donald Trump Źródło: PAP / Robin van Lonkhuijsen
Sojusznicy z NATO zobowiązali się do drastycznego zwiększenia wydatków na obronę do 5 proc. PKB, czego nikt nie uważał za możliwe – powiedział Donald Trump.

– W sposób zdecydowany zlikwidowaliśmy groźbę ze strony programu jądrowego Iranu. Iran nie będzie miał broni jądrowej – powiedział Donald Trump po szczycie NATO. Stwierdził, że amerykański atak na Iran "przyczynił się do osiągnięcia pokoju". – Nie sądzę, żeby te dwa kraje ponownie wróciły do walki. To była 12-dniowa wojna i myślimy, że się skończyła. Nie sądzę, żeby mieli się dalej nawzajem zwalczać – wskazał, odnosząc się do konfliktu na linii Izrael-Iran.

Pytany o atak Teheranu na bazę wojskową USA w Katarze, Trump wskazał, że "spośród wystrzelonych 14 rakiet wysokiej klasy, wszystkie 14 zostało zestrzelonych przez nasz sprzęt". – Byli bardzo mili. Ostrzegli nas. Powiedzieli, że będą strzelać i zapytali, czy godzina 13 jest w porządku? – relacjonował prezydent USA. – Wszyscy zostali ewakuowani z bazy, aby nikt nie mógł zostać ranny, z wyjątkiem snajperów – dodał.

Efekty szczytu NATO. Trump zadowolony

– Głównym tematem naszych rozmów na szczycie była potrzeba, aby inni członkowie NATO wzięli na siebie ciężar obrony Europy, w tym ciężar finansowy. Sojusznicy z NATO zobowiązali się do drastycznego zwiększenia wydatków na obronę do 5 proc. PKB, czego nikt tak naprawdę nie uważał za możliwe – powiedział Donald Trump. Stwierdził, że to wielki sukces USA, "ponieważ ponosiliśmy znacznie więcej kosztów, niż powinniśmy zgodnie ze sprawiedliwym podziałem".

– Europa, która bierze na siebie większą odpowiedzialność za swoje bezpieczeństwo, pomoże zapobiec przyszłym katastrofom, takim jak straszna sytuacja z Rosją i Ukrainą. I mamy nadzieję, że uda nam się to rozwiązać – powiedział. Trump zaznaczył, że dodatkowe pieniądze powinny zostać wydane na sprzęt wojskowy.

W swoim wystąpieniu krótko wspominał też o wojnie na Ukrainie. – Mam nadzieję, że uda nam się to rozwiązać. To nigdy nie powinno się wydarzyć, nigdy by się nie wydarzyło, gdybym był prezydentem. Mówiłem to tysiąc razy – powtórzył.

Zapytany o niedawną ocenę amerykańskiego oficera wojskowego, że prezydent Rosji Władimir Putin ma ambicje terytorialne wykraczające poza Ukrainę, Trump powiedział: – To znaczy, to możliwe. Wiem jedno: chciałby się pogodzić. Chciałby się z tego wydostać. To dla niego bałagan.

Czytaj też:
Rozmowy Trump-Zełenski. Prezydent Ukrainy ujawnił szczegóły
Czytaj też:
Atak ze strony Rosji? Prezydent zabrał głos


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracowała: Zuzanna Dąbrowska-Pieczyńska
Źródło: Reuters
Czytaj także