Kaczyński: Byliśmy doskonali
  • Łukasz WarzechaAutor:Łukasz Warzecha

Kaczyński: Byliśmy doskonali

Dodano: 
Jarosław Kaczyński, prezes PiS
Jarosław Kaczyński, prezes PiS Źródło: X / Prawo i Sprawiedliwość
Wniosek dla liderów partii prawdziwej prawicy z tego, jak zachowuje się PiS półtora roku po utracie władzy, powinien być jasny: wiązanie się z tak zachowującym się Prawem i Sprawiedliwością byłoby ze wszech miar ryzykowne.

Byliśmy znakomici, wprost genialni, rządziliśmy niemal bez potknięć, a jeśli coś się komuś nie podobało, to najwyraźniej nie dorósł do naszej światłej polityki – taka przez lata była narracja protoplastów obozu, który dzisiaj sam siebie nazywa „demokratycznym”. Podobne jest także przekonanie części twardych wyborców kandydata tego obozu po wygranej Karola Nawrockiego: nasz kandydat był znakomity, tylko ciemne masy nie były w stanie tego zrozumieć. I oto niemal identyczną interpretację zaordynował członkom PiS, zgromadzonym w poprzednią sobotę w Przysusze na VII Kongresie partii, jej nowy-stary prezes, Jarosław Kaczyński.

Żeby docenić niesamowite kongresowe wystąpienie prezesa, najpierw trzeba zobaczyć koleje losu PiS w trochę dłuższej perspektywie, sięgającej przegranych w 2023 r. wyborów. Dla wielu obserwatorów polityki było jasne przed październikiem 2023 r., że powtórki z samodzielnych rządów nie będzie. Złożyło się na to wiele czynników. Przypomnijmy jedynie hasłowo, co zniechęciło wyborców oraz zmobilizowało bezprecedensowo zwolenników opozycji.

Katalog win

Artykuł został opublikowany w 28/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także