Politolog: Być może oferta Kaczyńskiego okaże się atrakcyjniejsza

Politolog: Być może oferta Kaczyńskiego okaże się atrakcyjniejsza

Dodano: 
Szymon Hołownia / Jarosław Kaczyński
Szymon Hołownia / Jarosław Kaczyński Źródło: PAP / Leszek Szymański / Przemysław Piątkowski
Szymon Hołownia najprawdopodobniej negocjuje z opozycją, która buduje silny front prawicy przed wyborami parlamentarnymi – uważa prof. Małgorzata Myśliwiec.

Dziekan Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach gościła we wtorek w RMF 24, gdzie mówiła m.in. o politycznym przegrupowaniu w Polsce. Podkreśliła, że PiS nie kryje chęci do przedterminowych wyborów.

Piłka po stronie Hołowni

– Kluczowe pytanie to, jak w tej sytuacji zechce się zachować marszałek Hołownia. To zależy, czy zechce wymienić osoby, które namawiały go do przeprowadzenia "zamachu stanu", czy zdecyduje się pozostać lojalnym koalicji i zwiększy szansę na przetrwanie gabinetu Tuska. W tej chwili to on musi to rozstrzygnąć. Piłka jest po jego stronie – powiedziała politolog.

Ostatnie sondaże nie wskazują, by Polska 2050 dostała się do przyszłego Sejmu. Zdaniem prof. Myśliwiec marszałek Hołownia szuka sposobu, aby nie wypaść poza scenę polityczną.

– Trudno mi sobie wyobrazić Szymona Hołownię, który pokonał drogę od telewizyjnego showmana do marszałka Sejmu, aby w tej chwili miał się znaleźć poza polityczną burtą. Na pewno zakosztował już, czym jest życie na politycznym świeczniku i nie będzie chciał z tego tak łatwo zrezygnować – powiedziała.

Rozmowy z Kaczyńskim?

Pytana o możliwość przejścia marszałka Sejmu na stronę obozu Prawa i Sprawiedliwości oceniła, że jest zbyt wcześnie, aby o tym mówić, ale w polityce nie mówi się "nigdy".

– Wyraźnie widzimy, że zachowanie marszałka świadczy o tym, że najprawdopodobniej negocjuje z obozem opozycyjnym. Jakie są ustalenia? Tego nie wiemy, ale pewnie okaże się to w najbliższych dniach. Już sam fakt, że ciepło mówi o nim Jarosław Kaczyński, oznacza, że być może pewne decyzje polityczne zostały już podjęte – oceniła politolog.

Nadmieniła, że taki wariant oznaczałby potencjalny rozpad partii Hołowni. Dodała, że w formacji nie ma żadnego wyrazistego lidera oprócz marszałka. – W dodatku nie posiada ono silnie osadzonych struktur terenowych i to jest jego największa słabość. Gdyby marszałek Hołownia przeszedł do PiS, to pozostałości tego ugrupowania zostałyby rozebrane przez inne partie polityczne. Natomiast działacze lokalni zostaliby na lodzie – powiedziała prof. Małgorzata Myśliwiec.

Czytaj też:
Bosak: Chcieli podpisania ustaw, na których im bardzo zależy
Czytaj też:
Miller: Dzisiaj z Hołownią powinien rozmawiać prokurator


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: RMF 24
Czytaj także