Nie milkną echa afery ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Unijne pieniądze, które miały posłużyć wzmocnieniu polskiej gospodarki i rozwojowi jej innowacyjności, były przeznaczane na inne cele. Jak można dowiedzieć się z rządowej strony internetowej, przedsiębiorcy, którzy otrzymali dofinansowanie z KPO przeznaczali pieniądze m.in. na jachty, domy, solaria, łódki, a nawet ekspresy do kawy.
Doniesienia te wywołały ogromne poruszenie w sieci. Oburzenia nie kryją zarówno zwykli obywatele, jak i dziennikarze i politycy.
Tusk reaguje na aferę
O aferę był również pytany premier Donald Tusk. Szef rządu wskazał, że rozmawiał już na ten temat z minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz, która jest odpowiedzialna za administrowanie środkami z KPO. Jak przyznał lider KO, nie był usatysfakcjonowany wyjaśnieniami szefowej resortu.
– Dowiedziałem się, że o nieprawidłowościach czy możliwych nieprawidłowościach albo niechlujności, czy właśnie głupio czasami rozdawanych środkach, ministerstwo pani minister Pełczyńskiej-Nałęcz wiedziało już od pewnego czasu. Przeprowadzana jest kontrola w agencji rozwoju przedsiębiorczości, która odpowiada za te mikroprogramy, które miały wspomagać branżę hotelarsko-restauracyjno-cateringową – powiedział Tusk.
– Mnie na razie te wyjaśnienia nie wystarczają, będę chciał jak najszybciej, aby ta kontrola doprowadziła do rzetelnej oceny każdej wydanej złotówki z tytułu tego projektu – dodał premier i podkreślił, że nie zaakceptuje żadnego ministerstwa unijnych pieniędzy. Szef rządu powiedział również, że będzie domagał się odebrania niesłusznie przyznanych dotacji.
Opozycja uderza w rząd
Afera z KPO jest mocno komentowana przez polityków opozycji. Głos zabrał także lider PiS Jarosław Kaczyński.
"Zrujnowali finanse państwa, nie potrafią zapewnić wpływów do budżetu, a teraz zobaczcie, co robią z pieniędzmi z KPO, które miały być przeznaczone na rozwój polskiej gospodarki" – napisał na platformie X były premier. Jak zauważył, zamiast ekonomicznego impulsu mamy gigantyczny skandal: jachty, solaria, imprezy plenerowe, ekspresy mobilne. "Dostali wybrani, a kredyt spłacać będą wszyscy obywatele" – podkreślił.
Czytaj też:
Burza wokół KPO. Minister przerwała milczenie: Wzięliśmy byka za rogiCzytaj też:
Afera KPO. Minister finansów: Pamiętajmy o prawdziwym obrazie
