Orban napisał do prezydenta USA ws. działań Ukrainy. Trump ma być "bardzo zły"

Orban napisał do prezydenta USA ws. działań Ukrainy. Trump ma być "bardzo zły"

Dodano: 
Donald Trump i Viktor Orban
Donald Trump i Viktor Orban Źródło: PAP/EPA / JIM LO SCALZO
Viktor Orban napisał list do Donalda Trumpa ws. ataku na rurociąg "Przyjaźń", za który odpowiedzialna ma być Ukraina. Amerykański prezydent nie kryje złości.

Premier Węgier zwrócił się do Donalda Trumpa w mediach społecznościowych. Orban poniósł kwestie energetyczne, pisząc o ochronie kluczowych elementów infrastruktury. Wskazał wówczas na przykład rurociąg "Przyjaźń", który dostarcza ropę naftową m.in. na Węgry i Słowację, a który stał się celem ukraińskich ataków.

"Pięć dni temu, tuż przed historycznym spotkaniem prezydenta Trumpa z Putinem na Alasce, Ukraina przeprowadziła ataki dronów na rurociąg naftowy "Przyjaźń" w Rosji. Ten rurociąg zaopatruje Węgry i Słowację, dwa kraje, które nie mają innych możliwości importu ropy naftowej. (...) Bardzo nieprzyjazny ruch" – napisał.

Orban przekazał, że Donald Trump w reakcji miał "wyrazić zaniepokojenie i frustrację" całą sytuacją. Orban stwierdził, że przywódca USA jest "bardzo zły z tego powodu".

Trump zakończy wojnę?

Donald Trump chce zawrzeć porozumienie, które zakończy trwającą 3,5 roku wojnę, ale bez zaangażowania amerykańskich wojsk na Ukrainie. Większą odpowiedzialność za koszty pomocy Kijowowi prezydent USA chce przerzucić na europejskich sojuszników. Biały Dom oświadczył, że Waszyngton nie będzie kontynuował "wypisywania pustych czeków" na finansowanie obronności Ukrainy.

Europejscy planiści wojskowi rozważali już wcześniej rozmieszczenie amerykańskich myśliwców w Polsce i Rumunii w celu przeprowadzenia ataku, gdyby Rosja naruszyła zawieszenie broni, określając to jako "mechanizm zapobiegawczy”. Pomysł ten został jednak zawieszony z powodu braku wystarczającego zaangażowania ze strony USA i Europy.

Trump oskarża Bidena

Donald Trump opublikował w czwartek na swojej platformie społecznościowej Truth Social wpis, w którym porównał rosyjsko-ukraiński konflikt do... rywalizacji sportowej. "Bardzo trudno, jeśli nie niemożliwe, jest wygrać wojnę bez ataku na kraj najeźdźcy. To tak, jakby świetna drużyna sportowa miała fantastyczną obronę, ale nie mogła grać w ataku. Nie ma szans na zwycięstwo! Tak samo jest z Ukrainą i Rosją" – napisał prezydent USA.

"Nieuczciwy i rażąco niekompetentny Joe Biden nie pozwolił Ukrainie walczyć, tylko się bronić. Jak to się skończyło? Niezależnie od tego, jest to wojna, która nigdy nie miałaby miejsca, gdybym był prezydentem – zero szans" – stwierdził Trump, uderzając w swojego poprzednika. "Przed nami ciekawe czasy" – podsumował.

Czytaj też:
Szijjarto: Węgry są gotowe zorganizować rozmowy Zełenskiego z Putinem
Czytaj też:
To Europa ma zapewnić Ukrainie bezpieczeństwo. Gwarancje USA będą "minimalne"


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: Onet.pl
Czytaj także