Prezydent USA Donald Trump mówił o tym w trakcie wywiadu udzielonego stacji CBS News. Jak ocenił, ani Wołodymyr Zełenski, ani Władimir Putin "nie są jeszcze gotowi na pokój, ale coś się wydarzy".
Trump powiedział, że uważnie śledzi postawę obu prezydentów wobec wysiłków pokojowych. – Obserwuję to, widzę i rozmawiam o tym z prezydentem Putinem i prezydentem Zełenskim. Coś się wydarzy, ale oni nie są jeszcze gotowi. Ale coś się wydarzy. Załatwimy to – powiedział.
Starania o pokój. Donald Trump nie rezygnuje
Trump powtórzył swoją ocenę, którą wygłosił podczas rozmowy z dziennikarzami w Gabinecie Owalnym w towarzystwie prezydenta Polski Karola Nawrockiego. Przyznał, że w trakcie kampanii wyborczej sądził, że będzie to jeden z łatwiejszych konfliktów do zakończenia, jednak praktyka pokazała, że tak nie jest. Cały proces jest skomplikowany, ale toczenie wojny nie ma żadnego sensu i trzeba ją zakończyć.
Prezydent USA przypomniał, że jego celem jest doprowadzenie do spotkania Zełenskiego i Putina, by wspólnie wypracowali porozumienie przy jego udziale. Zwrócił uwagę, że nie jest łatwo o porozumienie, kiedy walka jest zacięta i długa. – Walczyli ze sobą tak długo, że nie biorą nawet pod uwagę pokoju. A gdy ja doprowadzam do spotkania, zbieram ludzi w jednym pokoju, jestem w stanie ich przekonać: doprowadźmy do pokoju, już wystarczy, zginęło bardzo wielu ludzi – podkreślił.
Trump przypomniał, że udało mu się już doprowadzić do zakończenia kilku wojen, a jego celem jest uratowanie życia ludzi.
Przypomnijmy, że Trump wielokrotnie wyrażał stanowisko, że gdyby on, a nie Joe Biden był prezydentem, nie doszłoby do wojny na Ukrainie. Władimir Putin potwierdził to podczas swojej wizyty w Stanach Zjednoczonych 15 sierpnia.
Spotkania z Putinem i Zełenskim
Przypomnijmy, że spotkanie prezydentów USA i Rosji odbyło się w Anchorage na Alasce. Donald Trump i Władimir Putin rozmawiali nie tylko o perspektywie zakończenia konfliktu na Ukrainie, ale także o kwestiach wzajemnych stosunków obu państw, surowców strategicznych i globalnej rywalizacji.
Następnie 18 sierpnia Trump przyjął w Białym Domu prezydenta Zełenskiego, któremu towarzyszyła grupa polityków europejskich, w tym kanclerz Niemiec, premier Wielkiej Brytanii, prezydent Francji oraz szefowie NATO i KE. Na razie strona zachodnio-ukraińska i strona rosyjska nie doszły do porozumienia, ale dalsze rozmowy będą kontynuowane.
Czytaj też:
Putin proponuje spotkanie w Moskwie. Jest reakcja UkrainyCzytaj też:
Dziennikarzowi zabrakło potępienia Putina. Nawrocki spokojnie odpowiedział
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
