Badanych zapytano, czy chcieliby, aby 15 listopada – zgodnie z zapisami umowy koalicyjnej – Hołownia zakończył pełnienie swojej funkcji. Aż 51,4 proc. ankietowanych odpowiedziało twierdząco. 20,7 proc. badanych nie zgadza się na taki scenariusz, a prawie co trzeci respondent (27,9 proc.) nie ma w tej kwestii zdania.
Kto popiera zmianę?
Jak podkreśla Piotr Zimolzak, wiceprezes SW Research, realizację zapisów koalicji najczęściej popierają osoby z wyższymi zarobkami i mieszkańcy mniejszych ośrodków. – Zmianę na stanowisku marszałka w myśl umowy koalicyjnej za słuszną uważa sześciu na dziesięciu uczestników badania, których dochód przewyższa 7000 zł netto i zbliżony odsetek respondentów z miast liczących nie więcej niż 20 tys. mieszkańców (58 proc.).
Nieco częściej niż pozostali realizację założeń umowy koalicyjnej w tym zakresie popierają badani posiadający wyższe wykształcenie (54 proc.) – wyjaśnia ekspert.
Jesienią zmiana premiera? "Być może powinna nastąpić"
Okazuje się, że przewidziana umową koalicyjną rotacja w fotelu marszałka Sejmu nie będzie jedyną zmianą na polskiej scenie politycznej, jakiej będziemy świadkami. Kilka tygodni Ryszard Petru (Polska 2050) stwierdził, że w listopadzie może dojść do zmiany premiera. Jego zdaniem Donalda Tuska powinien zastąpić Radosław Sikorski.Jego zdaniem wszystko przyspieszy, kiedy zgodnie z ustaleniami powyborczymi Szymona Hołownię zastąpi Włodzimierz Czarzasty (Lewica).
– Być może wtedy też powinna nastąpić zmiana na stanowisku premiera – stwierdził Petru, podkreślając, że decyzja należy do Platformy Obywatelskiej. Zapytany, kto mógłby zostać premierem, odparł: – Jeżeli nie Donald Tusk, to Radosław Sikorski. Dzisiaj to jest najbardziej oczywiste rozwiązanie. Sikorski, który od grudnia 2023 r. jest ministrem spraw zagranicznych, w wyniku lipcowej rekonstrukcji rządu awansował na stanowisko wicepremiera. Według Petru zmiana w fotelu szefa rządu jest potrzebna po to, aby "nastąpiła prawdziwa rekonstrukcja i olbrzymie przyspieszenie.
Czytaj też:
Zapytano Polaków o Nawrockiego. Jest spora zmianaCzytaj też:
KO chce odwołania Kamińskiego. "Hołownia oberwał najmocniej"
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
