W ostatnim czasie wielokrotnie dochodziło do naruszenia przez Rosję przestrzeni powietrznej krajów NATO. Dwa tygodnie temu do Polski wleciało 21 rosyjskich dronów. Z kolei kilka dni temu myśliwce z Rosji wleciały w przestrzeń powietrzną Estonii. Władze tego kraju, podobnie jak wcześniej polski rząd, zwróciły się o konsultacje w ramach artykułu 4 NATO. Estonia złożyła również wniosek o nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych. Polskę na forum ONZ reprezentował wicepremier, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
– Drony naruszające polską przestrzeń powietrzną, trzy rosyjskie myśliwce MiG-31, które bez zgody przez 12 minut znajdowały się w estońskiej przestrzeni powietrznej, dwa rosyjskie myśliwce, które naruszyły strefę bezpieczeństwa nad polską platformą wiertniczą w naszej strefie ekonomicznej na Morzu Bałtyckim. Jeśli były to wypadki, dlaczego nie przedstawiono dowodów, nie przyznano się do nich i nie przeproszono? Tego nie słyszeliśmy. Te wydarzenia, wraz z nasileniem ataków na Ukrainę, to zdaje się zbyt wiele, aby przejść "od konfrontacji do dialogu", co Władimir Putin obiecał na Alasce – mówił szef polskiej dyplomacji na posiedzeniu ONZ w Nowym Jorku.
Sikorski: Mam jedną prośbę do rosyjskiego rządu
Sikorski zwrócił się bezpośrednio do przedstawicieli rosyjskich władz. – Wiemy, że nie dbacie o poszanowanie prawa międzynarodowego i nie potraficie żyć w pokoju ze swoimi sąsiadami. Wasz szalony nacjonalizm zawiera pragnienie dominacji, które nie ustąpi, dopóki nie zrozumiecie, że wasze imperium nie zostanie odbudowane. (...) Wasza "trzydniowa specjalna operacja wojskowa" od 10 lat nie jest w stanie podbić Donbasu – powiedział.
– Mam jedną prośbę do rosyjskiego rządu: jeśli kolejna rakieta lub samolot znajdą się bez pozwolenia w naszej przestrzeni powietrznej i zostaną zestrzelone, a jego szczątki spadną na terytorium NATO, proszę nie przychodzić tutaj, aby narzekać. Ostrzegaliśmy – stwierdził.
Czytaj też:
Rosyjskie drony nad Polską. Efekty widać w NiemczechCzytaj też:
Pieskow oskarża Estonię. "Chcą zwiększyć napięcie"
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
