Stwierdzenie padło podczas spotkania prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, w towarzystwie dziennikarzy. Jednocześnie Trump zapytany, czy Stany Zjednoczone wsparłyby sojuszników w takim działaniu odpowiedział: To zależy od okoliczności, ale tak, jesteśmy bardzo mocni w sprawie NATO.
Emocjonalne wystąpienie Trumpa na forum ONZ
Wypowiedź dotycząca zestrzeliwania rosyjskich samolotów była częścią jego ostrego, szerokiego wystąpienia na forum ONZ, w którym skrytykował politykę migracyjną i klimatyczną wielu państw Europy. Trump ogłosił między innymi, że USA są gotowe na nałożenie "bardzo potężnych sankcji" na Rosję, jeśli Moskwa nie zgodzi się na porozumienie kończące wojnę na Ukrainie.
– Jeśli Rosja nie będzie gotowa do zawarcia porozumienia kończącego wojnę, Stany Zjednoczone są w pełni gotowe nałożyć bardzo surowe cła, które – jak sądzę – bardzo szybko powstrzymałyby rozlew krwi – stwierdził. Zaznaczył, że "aby te cła były skuteczne, państwa europejskie – wszyscy tu zgromadzeni – musiałyby dołączyć do nas i przyjąć dokładnie te same środki".
Uznawanie Palestyny to "nagradzanie terrorystów z Hamasu"
Prezydent USA podkreślił też swoje stanowisko wobec uznania państwa palestyńskiego, twierdząc, że taki krok "nagrodziłby terrorystów z Hamasu", i ponowił apel o natychmiastowe negocjacje prowadzące do zwolnienia zakładników. W emocjonalnym i określonym przez wielu komentatorów jako "ostrym" przemówieniu w ONZ, Trump nazwał politykę klimatyczną oszustwem oraz ostrzegł, że masowa imigracja "zabije tożsamość" krajów Zachodu.
Przemówienie trwało 56 minut; choć miało konfrontacyjny charakter, po wyjściu z sali Trump otrzymał uprzejme oklaski.
Czytaj też:
Trump zdradził plan zakończenia wojny na Ukrainie. "USA są w pełni gotowe"Czytaj też:
Zagrożenie przed wystąpieniem Trumpa. Amerykańskie służby w akcji
