Według doradcy Kremla Jurija Uszakowa, rozmowa trwała prawie dwie i pół godziny i odbyła się z inicjatywy strony rosyjskiej. Putin miał ostrzec Trumpa, że potencjalne dostawy amerykańskich rakiet manewrujących Tomahawk do Ukrainy "poważnie zaszkodzą procesowi pokojowemu" i relacjom rosyjsko-amerykańskim.
"Merytoryczna i otwarta rozmowa"
Kreml określił rozmowę przywódców jako "merytoryczną i otwartą". Według Moskwy, Putin przekonywał, że rosyjska armia utrzymuje "pełną strategiczną inicjatywę na całej linii frontu" na Ukrainie, a kontynuowanie wsparcia wojskowego Zachodu dla Kijowa jedynie "oddala perspektywę zawarcia pokoju". Trump, który od kilku miesięcy zapowiada własny plan zakończenia wojny, miał z kolei podkreślić, że zakończenie działań wojennych otworzyłoby "niesamowite możliwości współpracy gospodarczej" pomiędzy USA a Rosją. Amerykański prezydent dodał, że uwzględni rosyjskie stanowisko podczas nadchodzącego spotkania z Wołodymyrem Zełenskim, zaplanowanego na najbliższy piątek.
Jak poinformował Uszakow, w najbliższych dniach ma dojść do rozmowy między sekretarzem stanu USA Marco Rubio a szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem. Ma ona rozpocząć przygotowania do nowego szczytu prezydentów. Trump miał zaproponować, aby spotkanie odbyło się w Budapeszcie, a Putin – jak twierdzi Kreml – "natychmiast zaakceptował" tę propozycję. "Obaj przywódcy zgodzili się pozostać w kontakcie i kontynuować prace nad szczegółami spotkania" – przekazał rosyjski doradca.
"Rozmowa była długa, szczera i bardzo konstruktywna"
Komunikat Kremla niemal pokrywa się z relacją Białego Domu. Donald Trump ujawnił po czwartkowej rozmowie telefonicznej z przywódcą Rosji, że Putin pogratulował Stanom Zjednoczonym osiągnięcia pokoju na Bliskim Wschodzie, określając to jako "historyczne wydarzenie, którego ludzkość pragnęła od stuleci". Według amerykańskiego prezydenta, Putin wyraził nadzieję, że sukces USA w regionie pomoże także w doprowadzeniu do zakończenia wojny w Europie Wschodniej. Podczas rozmowy omówiono także przyszłość handlu między Rosją a USA po wojnie.
Obaj przywódcy uzgodnili, że w przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie wysokich doradców obu stron, któremu przewodniczyć ma sekretarz stanu Marco Rubio wraz z zespołem dyplomatów i ekspertów ds. bezpieczeństwa. Trump zapowiedział także, że spotka się z Putinem w Budapeszcie, na Węgrzech, aby – jak powiedział "sprawdzić, czy możemy zakończyć tę haniebną wojnę między Rosją a Ukrainą". – Rozmowa była długa, szczera i bardzo konstruktywna. Wierzę, że osiągnęliśmy dziś znaczący postęp w kierunku pokoju – oświadczył prezydent USA, dodając, że "świat potrzebuje mniej wojen i więcej rozmów".
Czytaj też:
Spotkanie Trump-Putin w Budapeszcie. Orbán: Jesteśmy gotowi!Czytaj też:
"Ukraina chce przejść do ofensywy”. Zełenski i Trump omówią zmianę taktyki
